Ruch Kukiz’15 od początku sejmowej kadencji jako jeden z głównych celów stawia sobie zmianę konstytucji. Teraz przedstawione zostały konkretne pomysły na to, co można zawrzeć w ewentualnej nowej ustawie.
Okazją do dyskusji o zmianie konstytucji są niedawne słowa prezydenta Andrzeja Dudy. Podczas uroczystości rocznicy podpisania Konstytucji 3 Maja prezydent mówił, że chce, by w Polsce odbyło się referendum w sprawie zmiany konstytucji. Miałoby się ono odbyć 11 listopada 2018 roku – w setną rocznicę odzyskania niepodległości.
Jak napisał na Facebooku wicemarszałek Sejmu, Stanisław Tyszka, ruch Kukiz’15 chce konstytucji dla obywateli. – Kukiz’15 szedł do wyborów ze Strategią Zmiany ustroju Rzeczypospolitej. Nasze postulaty są jasne – chcemy nowej konstytucji dla Obywateli – napisał.
Czytaj także: \"Konstytucja 3 maja to przełom z wielu punktów widzenia\". Historyk wyjaśnia dlaczego
Specjalna grafika udostępniona na Facebooku przez wicemarszałka Sejmu przedstawia najważniejsze postulaty, jakie w nowej konstytucji chciałby zawrzeć ruch Kukiz’15. Pierwszym z nich są Jednomandatowe Okręgi Wyborcze, czyli hasło, które Paweł Kukiz głosi od początku swojej kariery politycznej. Ruch chciałby całkowicie nowej ordynacji do Sejmu opartej właśnie na JOW-ach.
Jeśli chodzi o władzę wykonawczą, Kukiz’15 domaga się wprowadzenia w Polsce systemu prezydenckiego. Władza wykonawcza miałaby być dzięki temu o wiele silniejsza, ponieważ obecnie wykonuje jedynie polecenia władzy ustawodawczej, a uprawnienia prezydenta w Polsce miałyby zostać znacznie zwiększona. Duża władza miałaby przejść także w ręce obywateli – jest to związane z referendami. Politycy chcieliby wprowadzenia obligatoryjnych i bezprogowych referendów, których wyniki byłyby dla władzy wiążące.
Kukiz’15 domaga się również wprowadzenia kontroli obywateli nad sądami i prokuraturą. Jeśli chodzi o kwestie gospodarcze to porusza przede wszystkim kwestię zrównoważonego budżetu państwa. Politycy chcieliby, aby wprowadzono zakaz zadłużania Polaków. Oprócz tego mówią o polskim złocie jako gwarancie bezpieczeństwa – jest to jednocześnie wyraz sprzeciwu wobec wstąpienia Polski do strefy euro.