Klub poselski Kukiz’15 złożył w Sejmie projekt ustawy o całkowitym zniesieniu ustawy o numerze 1066. Ustawa o tzw. „bratniej pomocy” mówi, że inne państwa mogą rozpocząć działania w naszym państwie w razie zagrożenia bezpieczeństwa.
Posłowie trzeciej siły w Sejmie już podczas kampanii wyborczej jasno deklarowali chęć usunięcia ustawy z polskiego prawa. Po kilku miesiącach prac nad projektem, 16 stycznia udało im się złożyć go w Sejmie. Teraz propozycja zostanie rozpatrzona przez posłów. Posłowie Kukiz’15 przyznają, już nie mogą doczekać się samego głosowania.
Na oficjalnym profilu Kukiz’15 na Facebooku opublikowano uzasadnienie projektu ustawy.
Czytaj także: Kukiz: W mainstreamie coś na kształt żałoby narodowej
Treść ustawy 1066 od początku wzbudza ogromne kontrowersje i uzasadnione obawy, bowiem umożliwia podejmowanie interwencji i akcji na terytorium Polski z wykorzystaniem m.in. broni palnej przez zagranicznych funkcjonariuszy. Uważamy, że ustawa ta jest szkodliwa i bezpośrednio godzi w suwerenność naszego Państwa.
– twierdzą członkowie klubu poselskiego.
Ustawa o numerze 1066 została uchwalona w 2014 roku. Wprowadzenie jej w życie przez Sejm było równoznaczne z wykonaniem prawa narzuconego przez Unię Europejską. W wielu kręgach budzi ona spore kontrowersje, gdyż mówi jasno o ingerencji obcych państw na naszym terytorium. Oto jej treść:
Projekt dotyczy umożliwienia funkcjonariuszom lub pracownikom państw członkowskich UE i innych państw stosujących dorobek Schengen oraz państw trzecich udziału we wspólnych operacjach na terytorium RP (ochrona porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobieganie przestępczości, w trakcie zgromadzeń, imprez masowych, klęsk żywiołowych, katastrof).