Twarz ma się jedną – napisał Jarosław Kuźniar. Były dziennikarz TVN zasugerował w mediach społecznościowych, że odrzucił ofertę TVP ws. tworzenia podcastów. Na informację szybko zareagowała Telewizja Polska. W komunikacie padły nieprzyjemne słowa…
Zaczęło się od komentarza, który Jarosław Kuźniar zamieścił w ubiegłym tygodniu na Twitterze. We wpisie byłego prezentera TVN pojawiła się sugestia o ofercie współpracy ze strony TVP.
„Pozdrawiam w imieniu @voice_house Centrum Usług Produkcyjnych TVP” – ogłosił. „Być może rzeczywiście powstałoby 150h zajebistych podcastów. Ale twarz ma się jedną” – podsumował.
Sprawą zainteresował się branżowy portal wirtualnemedia.pl. Dziennikarze poprosili o komentarz przedstawicieli mediów publicznych. Z oświadczenia, które otrzymali wyłania się diametralnie inny obraz sytuacji…
Komunikat wskazuje bowiem, że zapytanie do firmy Kuźniara dotyczyło wyłącznie kwestii techniczno-realizacyjnych. „Powiązany z tym studiem pan Kuźniar wykorzystał okazję do groteskowego wyznania na swoim TT, że nie będzie twarzą planowanych podcastów” – czytamy.
W dalszej części odniesiono się do osoby byłego dziennikarza TVN. „Jest to o tyle zabawne, że Telewizja Polska nawet w najmniejszym stopniu nie była zainteresowana 'twarzą’ p. Jarosława Kuźniara, jako podcastera. Od czasu przechwalania się przez p. Kuźniara jego wyczynami na terytorium USA i Kanady, jakakolwiek współpraca z nim uwłaczałaby powadze nadawcy publicznego” – dodano.
Sam Kuźniar podtrzymuje jednak, że otrzymał ofertę TVP. „Wyraźnie chodziło o ofertę handlową. Mnie, poza technikaliami, zawsze interesuje treść, nie miałbym gwarancji, że zrobione przez nas audycje nikogo nie skrzywdzą. Odpowiedź była jedyna możliwa” – skomentował w rozmowie z portalem.