Koronawirus w Polsce. Kwaśniewski surowo ocenił rząd: Nie sposób powiedzieć, że cokolwiek jest pod kontrolą [WIDEO]

Jeżeli w kraju od kilku dni mamy ponad cztery albo ponad pięć tysięcy przypadków dziennie, to nie sposób powiedzieć, że cokolwiek jest pod kontrolą – powiedział Aleksander Kwaśniewski w programie „Gość Radia ZET”. Były prezydent podzielił się szerszą refleksją na temat działań rządu w obliczu epidemii koronawirusa.

Gwałtowny wzrost wykrywanych zakażeń skłonił premiera Mateusza Morawieckiego do rozciągnięcia tzw. strefy żółtej na terytorium całego kraju. Szef rządu zdecydował również o wprowadzeniu godzin dla seniorów. Niewykluczone również, że zdecyduje się na kolejne obostrzenia.

– Nie możemy zmarnować dotychczasowych sukcesów w walce z epidemią przez nieodpowiedzialne zachowania. Nie możemy zmarnować dorobku ostatnich miesięcy poprzez zbyt łagodne podejście – czytamy we wpisie Morawieckiego w mediach społecznościowych.

Kwaśniewski ocenia postępowanie rządu ws. koronawirusa. Wskazał błędy

Rządową politykę walki z koronawirusem oceniał Aleksander Kwaśniewski na antenie Radia ZET. Były prezydent ostrzegał rządzących. – Na pewno nie wolno stwierdzić, i tu rząd popełnił największy błąd, że problem mamy pod kontrolą – stwierdził. Kwaśniewski przypomniał o kontrowersyjnej wypowiedzi Morawieckiego sprzed wyborów prezydenckich, kiedy zapewniał, że „wirus jest w odwrocie„.

– To są wielkie błędy za które ten rząd zostanie rozliczony. Tak nie wolno było mówić, bo nic nie było w odwrocie, a eksperci przewidywali, że będzie druga fala – stwierdził.

Były prezydent zwrócił również uwagę na znaczny wzrost liczby wykrywanych zakażeń w ostatnim czasie. – Jeżeli w kraju od kilku dni mamy ponad cztery albo ponad pięć tysięcy przypadków dziennie, to nie sposób powiedzieć, że cokolwiek jest pod kontrolą. Tym bardziej, że rządowe prognozy mówiły, że będziemy na poziomie dwóch tysięcy – ocenił.

Były prezydent zwrócił również uwagę, że niekontrolowany wzrost zakażeń może spowodować kryzys systemu opieki zdrowotnej w Polsce. – Rząd robi przesadnie dobrą minę do bardzo trudnej gry. Nie mówię, że złej, ale bardzo trudnej – dodał. Następnie przyznał, że oczekiwałby od władz poprawienia polityki informacyjnej oraz wzmożenia apeli o przestrzeganie obostrzeń.

Źródło: Twitter, Radio ZET