Obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej przypomniały o stratach, jakie poniosła Polska w czasie konfliktu zbrojnego ze strony niemieckiej. Jednak, zdaniem byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, Polska nie ma szans na uzyskanie reparacji. – Prezydent nie poruszał tego tematu, a premier Morawiecki mówił na miękko o zadośćuczynieniu. Żadnych reparacji nie będzie – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Zorganizowane przez Polskę uroczystości upamiętniające 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej sprowadziły do Warszawy delegacje z 40 krajów. Zdaniem posła Arkadiusza Mularczyka, obchody uzmysłowiły światu straty, jakie poniosła Polska ze strony hitlerowskich Niemiec. Polityk przypomniał w tym kontekście o kwestii reparacji niemieckich.
– Oczywiście dalszym musi być budowanie presji na państwo niemieckie, że jeśli chce być traktowane jako państwo praworządne, to musi ten temat z Polską uregulować – z Polską, z Grecją czy z innymi krajami – powiedział Mularczyk w rozmowie z portalem tvp.info.
Podobne sygnały płyną ze strony wicepremiera Piotra Glińskiego. – Polska ma bardzo duże szanse na uzyskanie reparacji wojennych, zwłaszcza po jasnych deklaracjach prezydenta Niemiec. Oczekujemy dalszego ciągu. Jest oczywiste – i wszyscy o tym wiemy – że ofiary, jakie poniosła Polska i polskie społeczeństwo, nie zostały nigdy zrekompensowane nawet w kilku procentach – powiedział w poniedziałek minister kultury.
Kwaśniewski: Temat jest zamknięty
Temat reparacji poruszył również Jacek Nizinkiewicz w rozmowie z Aleksandrem Kwaśniewskim na łamach „Rzeczpospolitej„. Były prezydent prezentuje jednak inny pogląd niż politycy partii rządzącej. Krytycznie ocenił również dotychczasowe osiągnięcia PiS w tej sprawie.
– Temat jest zamknięty i rozgrywany w Polsce tylko na użytek wewnętrznej polityki, w tym osłabienia skrajnych sił prawicowych, które mogą odebrać PiS część głosów wyborczych – przekonuje Kwaśniewski. – Przez cztery lata rządów PiS nie ruszyły żadne rozmowy międzyrządowe ws. reparacji, nawet dyskrecjonalne – dodał.
Były prezydent przypomniał, że kwestia reparacji jest podnoszona przez środowisko PiS od kilku lat. Jednak temat ten istnieje raczej w polityce krajowej, na arenie międzynarodowej szans na reparacje nie ma. – Prezydent nie poruszał tego tematu, a premier Morawiecki mówił na miękko o zadośćuczynieniu. Żadnych reparacji nie będzie. To temat poważny, ale przez rządzących traktowany utylitarnie – zaznaczył.
Zdaniem Kwaśniewskiego, zaraz po wojnie Polska otrzymała korzystniejszą linię graniczną z Niemcami. Jeśli problem ten zostałby włączony do dyskusji o reparacjach, wówczas „Polska byłaby w kłopocie”. – Podnoszenie tematu reparacji przez Polskę wzmocni siły prawicowo- nacjonalistyczne w Niemczech – ocenił były prezydent.
Źródło: „Rzeczpospolita”/ rp.pl, wp.pl, tvp.info