Komisja Europejska (KE) będzie karać kraje, które nie chcą przyjąć uchodźców. Wysokość kwoty jest zawrotna, bo to aż 250 tys. euro za każdego z nich! – o takich informacjach donosi dziennik „La Stampa”, który ujawnił szczegóły planu, jaki ma zostać przedstawiony przez KE w środę.
Włoska gazeta informuje, że KE będzie chciała zaproponować państwom należącym do UE małe zmiany w konwencji dublińskiej, która dotyczy przyjmowania imigrantów. Dalej obowiązywać ma zasada, że pierwszy kraj, do którego dotrą imigranci będzie odpowiedzialny za ich przyjęcie. Jednak w przypadku masowego napływu uchodźców do kraju, do którego dotrą, zostaną wówczas skierowani do innych państw.
Każdy z krajów będzie miał z góry założoną maksymalną ilość uchodźców, których może do siebie przyjąć. W przypadku przekroczenia tej liczby, kolejni imigranci będą relokowani do pozostałych krajów UE.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Czytaj także: CBOS: 61 proc. Polaków przeciwko przyjmowaniu uchodźców
Poszczególnym krajom nie będzie się opłacało sprzeciwiać przyjmowaniu uchodźców, gdyż kara za taką decyzję będzie mogła wynieść nawet 250 mln euro za pojedynczego imigranta. Kwota ta może ulec jeszcze zmianie.
W gazecie ukazał się również wywiad z szefową unijnej dyplomacji Federicą Mogherini. Według niej Europa obecnie zachowuje się „schizofrenicznie” co do spraw związanych z migracją.
Uznaje się, że problem przerasta możliwość samodzielnego rozwiązania go przez jakikolwiek kraj i prosi się o wspólną europejską odpowiedź, ale zaraz potem – nawet jeśli podjęto decyzję – nie wciela się jej w życie, wraca się na drogę narodową i zrzuca się winę na Europę
– twierdzi Mogherini.