Wraz z piękną pogodą rozpoczął się w Polsce sezon grillowy. Niezależnie od tego, czy majówkę spędzamy w rodzinnych stronach czy też wybieramy się na kilkudniowy wyjazd, prawdopodobnie oprócz potraw z grilla będziemy spożywać alkohol. Dlatego zanim wrzucisz coś na ruszt, poznaj konsekwencje łączenia przyrządzonego w ten sposób mięsa z alkoholem.
Ta wiedza może okazać się bardzo przydatna. Rajmund Gołdys, gastroenterolog i internista z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie, ostrzega, że potrawy z grilla w połączeniu z alkoholem mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
– Lubiane przez Polaków połączenie mięsa z grilla i alkoholu to fatalna mieszanka, mogąca prowadzić do zapalenia trzustki lub żołądka – przestrzega Gołdys.
Najchętniej grillujemy tłuste mięso, pokryte również tłustą marynatą i mocno przypieczone, tak, by było chrupiące. Jeśli w dodatku kładziemy je bezpośrednio na kratce grilla, podczas pieczenia wytwarzają się rakotwórcze węglowodory – powiedział Gołdys w rozmowie z PAP.
Czytaj także: Ważna informacja przed Sylwestrem. Tych leków nie możesz łączyć z alkoholem
Grillowanie sprzyja konsumpcji alkoholu. Pokutuje mit, że alkohol pomaga strawić ciężkostrawne jedzenie. Nic bardziej mylnego. Tylko pogarsza sprawę, w końcu alkohol to toksyna. Połączenie dwóch trucizn może mieć piorunujący skutek i nieraz trafiają do nas pacjenci z zapaleniem żołądka czy ostrym zapaleniem trzustki – dodał.
Jeśli nie chcemy rezygnować z grilla, lepiej korzystać z tacek i folii do pieczenia. Zdrowszym rozwiązaniem od tłustego mięsa i kiełbasy będzie – jak mówił lekarz – grillowana ryba i warzywa. Dobrym pomysłem na posiłek na świeżym powietrzu są też – jego zdaniem – potrawy przygotowywane w specjalnych kociołkach stawianych na ognisku. „Do środka wkładamy dużo warzyw i nawet jeśli dołożymy tłuste mięso czy kiełbasę, to przygotowane w tych warunkach będą o wiele zdrowsze” – podkreślił.
Źródło: Wprost.pl, Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl