Lech Wałęsa opublikował wpis, w którym wyznacza 250 tysięcy złotych nagrody dla osoby, która udowodni, że były prezydent jest wrabiany w agenturalną działalność. Do sprawy odniósł się historyk, Sławomir Cenckiewicz.
Kilka dni temu sąd podtrzymał wyrok w procesie Jarosława Kaczyńskiego z Lechem Wałęsą. Były prezydent ma przeprosić prezesa PiS. Niedługo po nim, Lech Wałęsa zapowiedział, że zamierza złożyć skargę do Sądu Najwyższego, a w ostateczności do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Jak donosi portal dorzeczy.pl, Sławomir Cenckiewicz opublikował wczoraj zdjęcie wpisu Lecha Wałęsy, w którym były prezydent wyznacza ćwierć miliona złotych nagrody. „Wyznaczam 250 000zł nagrody ( które zamierzam wypłacić przy pomocy moich sympatyków) dla świadka który brał udział w perfidnej prowokacji wrabiającej mnie w agenturalną działalność i dostarczy niepodważalnych dowodów wykazujących kto za tym stoi” – czytamy we wpisie (pisownia oryginalna – red.).
Wałęsa wyjaśnia, że jego zdaniem za wszystkim stoją bracia Kaczyńscy, a pomagają im tacy ludzie, jak Gwiazda, Cenckiewicz i Wyszkowski. „Próbują na siłę zrobić ze mnie agenta i wmówić Polakom kłamstwa na mój temat” – podkreśla.
„Prawdę o moich działaniach w latach 70 tych znajdziecie w książce 'Wałęsa’ wydanej bez mojej wiedzy i zgody przez Wydawnictwo Morskie w 1981r. zanim bracia Kaczyńscy , Wyszkowski, Gwiazda i Cenckiewicz dla swoich egoistycznych korzyści politycznych zaczęli zakłamywać fakty i niszczyć fenomen zwycięskiej walki jaką wtedy stoczyliśmy” – dodał.
Identyczny wpis pojawił się na koncie byłego prezydenta 6 listopada ubiegłego roku. Jednak zrzut ekranu wykonany przez Sławomira Cenckiewicza sugeruje, że wpis mógł zostać opublikowany niedawno, po raz drugi. Jednak nie ma go obecnie na koncie byłego prezydenta.
„Jeśli dacie Wałęsie 250 tys. złotych to Wałęsa udowodni, że 'Bolek’ został sfałszowany” – napisał historyk. Następnie zacytował Johanna Wolfganga Goethego.
Źródło: Facebook/Sławomir Cenckiewicz, dorzeczy.pl