Kaczyński pozwał Wałęsę, ale w sądzi się nie stawi. Były prezydent ujawnił powód. „Bądź Pan poważny”

Lech Wałęsa opublikował w serwisie Twitter wpis, w którym ujawnił, dlaczego Jarosław Kaczyński nie stawi się na procesie, który wytoczył byłemu prezydentowi. „Bądź Pan poważny” – napisał Wałęsa.

Proces wytoczony przez Kaczyńskiego Wałęsie ruszył 5 marca tego roku. Prezes Prawa i Sprawiedliwości domaga się od byłego prezydenta przeprosin oraz wpłaty 30 tysięcy złotych na cel społeczny lub charytatywny.

Kaczyński zdecydował się pozwać byłego lidera Solidarności ze względu na internetowe wpisy, w których Lech Wałęsa twierdził, że to prezes PiS jest odpowiedzialny za śmierć swojego brata, śp. Lecha Kaczyńskiego.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

„W końcu musiałem zareagować na nieustanne twierdzenia, że to ja doprowadziłem do śmierci mojego brata Lecha Kaczyńskiego, bo może ludzie w końcu zaczęliby w to wierzyć” – mówił Kaczyński.

Lech Wałęsa do Kaczyńskiego: bądź Pan poważny

Najbliższe posiedzenie sądu, w trakcie którego rozpatrywane będą zarzuty Kaczyńskiego przeciwko Wałęsie, odbędzie się 26 września. Lech Wałęsa, za pośrednictwem Twittera, poinformował jednak, że Jarosław Kaczyński zapowiedział już, że przed sądem się nie stawi. Wałęsa przyznaje, że prezes PiS przedstawił zaświadczenie o problemach zdrowotnych.

„Panie Kaczyński. Pozwał mnie Pan a boi się Pan stawić w sądzie. Przysłał Pan zwolnienie że ze względu na stan zdrowia” – napisał były prezydent na swoim profilu społecznościowym.

Wałęsa zauważa również, że Kaczyński ze względu na zły stan zdrowia nie może stawić się w sądzie, a 21 września przebywał w Gdańsku, gdzie wraz z politykami PiS uczestniczył w spotkaniu przed wyborami samorządowymi.

„Nie może Pan podróżować a jeździ po Polsce i wczoraj w Gdańsku mówił bzdury” – napisał były prezydent.

„Bądź Pan poważny” – zakończył Lech Wałęsa.

Panie Kaczyński.
Pozwał mnie Pan a boi się Pan stawić w sądzie . Przysłał Pan zwolnienie że ze względu na stan zdrowia nie może Pan podróżować a jeździ po Polsce i wczoraj w Gdansku mówił bzdury.
Bądź Pan poważny.

— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) September 22, 2018

Kaczyński w Gdańsku

21 września Jarosław Kaczyński gościł w Gdańsku. Jego wizyta na Pomorzu związana była z kampanią samorządową. Polityk wspierał Kacpra Płażyńskiego, kandydata PiS na prezydenta miasta.

„Kiedy jesteśmy w Gdańsku, w mieście, gdzie powstała „Solidarność”, nie można nie mówić o jej dziedzictwie, o jej dorobku. Całe to miasto przypomina „Solidarność”, przypomina tę dawną i tę obecną, ale „Solidarność” przypomina także nazwisko naszego kandydata – kandydata na prezydenta Gdańska, pana Płażyńskiego” – mówił podczas swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński.

Kolejny przystanek – Olsztyn

22 września Jarosław Kaczyński przybył do Olsztyna. W trakcie swojego wystąpienia polityk odniósł się m.in. do przeprowadzanej przez PiS reformy sądownictwa.

Podczas przemówienia Kaczyński stwierdził, że wielu sędziów cierpi na „ojkofbię”, czyli nienawiść do własnej ojczyzny.

„Ta ojkofobia, jak to się nazywa, czyli niechęć, nawet nienawiść do własnej ojczyzny, własnego narodu to jedna z chorób, która dotknęła części sędziów i która prowadzi do nieszczęść” – oświadczył.

Więcej informacji na ten temat znajdą państwo w linku poniżej.

Czytaj także: Bardzo mocne przemówienie Kaczyńskiego w Olsztynie! To, co powiedział o sędziach wywołało burzę [WIDEO]

źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Anthony Baratier