Łęczna: Podczas naprawy samochodu doszło do tragedii. Nie żyje 33-latek

Łęczyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 33 letniego mężczyzny. Jej prawdopodobną przyczyną było zatrucie tlenkiem węgla. do zdarzenia doszło podczas naprawy samochodu w garażu. Policjanci i strażacy kolejny raz apelują zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj  w gminie Milejów. W silnie zadymionym garażu odnaleziono ciało 33-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla.  Jak wstępnie ustalono, mężczyzna wykonywał naprawę samochodu przy włączonym silniku i zamkniętych drzwiach garażowych. Ciało 33-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

Policjanci przypominają, że obiekty budowlane, w tym domy jednorodzinne, powinny być poddawane przez właściciela kontrolom stanu technicznego przewodów kominowych oraz instalacji gazowej. Taką kontrolę należy przeprowadzać co najmniej raz w roku. Zaniedbanie tego obowiązku, stwarza przede wszystkim realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Pamiętać należy, że jest również zagrożone karą grzywny.

Ryzyko zatrucia tlenkiem węgla można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i emitowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Takie urządzenie podnosi poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.

Źródło; Fot.: policja.pl