Jak się dowiedział portal futbolfejs.pl, poprzednie władze Legii Warszawa planowały zorganizować spotkanie z FC Barceloną. Okazją ku spotkaniu była 60. rocznica pojedynku „Dumy Katalonii” z reprezentacją Warszawy na otwarcie Camp Nou.
24 września 1957 roku FC Barcelona zmierzyła się z drużyną o nazwie „Warszawa”. Wówczas w składzie polskiej drużyny grało trzech zawodników Legii Warszawa. Byli to: Andrzej Zientara, Jerzy Woźniak oraz legendarny Lucjan Brychczy, późniejszy trener „Wojskowych”. 60. rocznica spotkania była świetną okazją do ustalenia kolejnego pojedynku z katalońską drużyną. Pomysłodawcami meczu był Bogusław Leśniodorski i jego zarząd.
Były już prezes aktualnych Mistrzów Polski potwierdził te doniesienia, lecz stwierdził, że zawirowania w klubie związane ze zmianą właściciela nie sprzyjały ustaleniu meczu z jedną z najbardziej utytułowanych drużyn w historii futbolu. – Był historyczny pretekst do takiego meczu, ale oczywiście pomysł wymagał sporo pracy organizacyjnej, negocjacji, szukania terminu itd. Na pewno konflikt właścicielski tej inicjatywie nie pomógł. Do poważnych rozmów nawet nie doszło – oznajmił Lesniodorski.
Czytaj także: 14. kolejka hiszpańskiej Primera Division. Grad goli oraz niegroźny '\"Wirus Fifa\
Taka potyczka byłaby z pewnością świetnym zabiegiem marketingowym ze strony Legii. Nie od dziś wiadomo, że spotkania FC Barcelony, nawet te towarzyskie, są obserwowane przez media i kibiców z całego świata. Mecz byłby zapewne świetnym zastrzykiem gotówki dla polskiego klubu oraz nie lada gratką dla polskich kibiców.
Ostatni raz „Duma Katalonii” gościła w Polsce w lipcu 2013 roku. Wówczas na stadionie w Gdańsku Lechia zremisowała z Barcą 2:2.