Legia Warszawa zaproponowała Lechowi Poznań rozegranie ostatniego meczu sezonu Lotto Ekstraklasy przy ul. Łazienkowskiej. Zgodnie z terminarzem spotkanie powinno zostać rozegrane w Poznaniu.
O tym, że wspomniana propozycja padła poinformował członek zarządu Legii Warszawa, Jarosław Jankowski. Portal legia.net podaje, że nie był to żart.
Dzisiaj podczas rozmowy z przedstawicielami @_Ekstraklasa_ oraz @LechPoznan jako @LegiaWarszawa zaproponowaliśmy rozegranie niedzielnego meczu w Warszawie. Rozwiązałoby to „problem” ewentualnej ceremonii.
Czytaj także: Spiker na meczach Legii Warszawa wyśmiał fakt, iż Legia nie może odebrać medali w Poznaniu. Zastosował ciekawe porównanie
— Jarek Jankowski (@JJ1916JJ) 15 maja 2018
Propozycja złożona przez Jankowska padła podczas dzisiejszej telekonferencji, w której uczestniczyli przedstawiciele Ekstraklasy, Legii oraz Lecha. „Wszystkie zainteresowane strony wymieniły argumenty, przeanalizowały ewentualne zagrożenia, dały sobie czas na podjęcie ostatecznych decyzji. Jednak na dziś mało prawdopodobne jest, aby w przypadku zdobycia mistrzostwa Polski, dekoracja odbyła się przy Bułgarskiej. Wszystko z powodu obaw o bezpieczeństwo uczestników” – podaje serwis legia.net.
Lech nie chce, by Legia świętowała na jego stadionie
O tym, że Legia może nie otrzymać medali za Mistrzostwo Polski w Poznaniu mówił rzecznik Lecha, Łukasz Borowicz. „Jesteśmy po rozmowach na poziomie Ekstraklasy. Zależy nam na tym, by kibice, którzy przyjdą na mecz z Legią, mogli bezpiecznie się na nim pojawić, jak i opuścić stadion. Ceremonii wręczania ewentualnego trofeum na obiekcie nie będzie” – stwierdził na antenie „Radia Poznań”.
Dziennikarz Weszlo.com, Damian Smyk, poinformował, że kontaktował się w tej sprawie z władzami Lotto Ekstraklasy oraz przedstawicielami Lecha Poznań. Smyk podaje, że zgodnie z tym, co usłyszał od pracowników klubu z Poznania, jeżeli faktycznie doszłoby do sytuacji, że Legia zdobyłaby tytuł mistrzowski na stadionie Lecha, wówczas zawodnicy z Warszawy mają „grzecznie udać się do szatni, wsiąść do autokaru, przyjechać do Warszawy i na miejscu odebrać trofeum”.
Ostra reakcja Bońka
Głos w całej sprawie zabrał prezes PZPN, Zbigniew Boniek, który jest oburzony faktem, iż w przypadku ewentualnego triumfu w rozgrywkach „Wojskowi” nie otrzymają medali podczas ostatniego meczu, który rozegrają w Poznaniu.
Prezes PZPN zwrócił uwagę, że na stadionie przy ul. Łazienkowskiej, na którym na co dzień swoje mecze rozgrywa Legia, inne zespoły świętowały sukcesy m.in. w Superpucharze czy Pucharze Polski. Wśród tych drużyn znalazł się m.in. Lech Poznań.
…..czyli jest tak,na Ł3 można wygrać Super Puchar i odebrać Puchar i medale( Lech,Zawisza,Arka) ale gdzie indziej już nie? Kogoś tutaj p……o,niestety!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 11 maja 2018
źródło: Twitter, legia.net
Fot.: Jakub Komincz/wMeritum.pl