Kibice AZS Politechniki Warszawskiej nie będą udanie wspominać niedzielnego spotkania z Cerradem Czarnymi Radom. Nie dość, że ich drużyna przegrała 3:1, to jeszcze kontuzji nabawił się środkowy „Inżynierów” – Bartłomiej Lemański.
Do nieprzyjemnego wydarzenia doszło podczas trzeciego seta. Zawodnik wyskoczył do bloku, po czym upadł na parkiet z nienaturalnie wykręcona nogą. Do 18-latka od razu podbiegli lekarze. Ostatecznie Lemański opuścił plac gry na noszach, zostając od razu przetransportowany do szpitala. Teraz sztab szkoleniowy czeka na badania, po których ostatecznie wiadomo, co stało się siatkarzowi. Niewykluczone, że dla niego sezon już dobiegł końca.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: Patryk Głowacki/wMeritum.pl
Czytaj także: Trzy miesiące przerwy Lemańskiego!