Kilka dni temu Robert Lewandowski doznał kontuzji w meczu FC Barcelony. Niestety uraz okazał się na tyle poważny, że ominą go nie tylko najbliższe mecze klubowe, ale również reprezentacyjne. Pod jego nieobecność opaskę kapitańską przejmie Piotr Zieliński.
Przed nowym selekcjonerem Michałem Probierzem debiut w tej roli. Już w najbliższy weekend reprezentacja pod jego wodzą zmierzy się z Wyspami Owczymi, a dwa dni później z Macedonią. Po ostatnich porażkach pod wodzą Santosa, polska reprezentacja znalazła się w fatalnym położeniu w grupie eliminacyjnej do przyszłorocznego Euro.
Już na początku Probierz napotkał pierwsze problemy. W meczu Barcelony kontuzji doznał Lewandowski, który nie zagra przez najbliższy czas. Nowy selekcjoner potwierdził, że pod nieobecność Lewego, opaskę kapitańską przejmie Piotr Zieliński.
„Na pewno ważną cechą jest to, że Piotrek jest długo w tej kadrze. Ale liczy się też jego osobowość. Mam nadzieję, że wprowadzi młodych zawodników, pokaże kierunek dla tej drużyny, a swoją formą i dyspozycją pokaże wszystkim zawodnikom, jak ważna jest reprezentacja” – mówił nowy selekcjoner.
Również obecny na konferencji Zieliński nie krył dumy z tej sytuacji. „Bycie kapitanem reprezentacji Polski jest wielkim zaszczytem dla każdego zawodnika. Cieszę się, że trener dał mi to wyróżnienie i zaufanie” – mówił Zieliński.
Popularny Zielu w najbliższych meczach pojawi się też z nowym numerem na koszulce, który mógł w końcu przejąć po Grzegorzu Krychowiaku. „Tak, przejąłem „10”. To mój ulubiony, naturalny numer. Do tej pory był zajęty w reprezentacji, a w Napoli jest zastrzeżony. Bardzo się cieszę, że będę występować z „10” w kadrze narodowej” – podkreślił Zieliński.
Przeczytaj również:
Źr. RMF FM