W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Robert Lewandowski odniósł się do wyboru Jerzego Brzęczka na selekcjonera reprezentacji Polski. Kibice oraz niektórzy publicyści byli jednak zaskoczeni, w jaki sposób kapitan polskiej drużyny narodowej zwraca się do swojego przełożonego.
„Dla mnie Jurek jest osobą rozważną, zastanawia się, zanim coś zrobi. Tak, jak ja. Znam go od wielu lat, jeszcze zanim trafiłem do Dortmundu. Wielokrotnie mieliśmy kontakt i był on bardzo dobry. Uważam go za porządnego i rozważnego człowieka. Nigdy nie powiem o nim złego słowa. To, że Cezary Kucharski miał z nim problem, nie znaczy, że tak było ze mną. Nie trzeba mnie od razu wkładać do tego samego worka. Nie wiem, jakim Jurek jest trenerem, nie mieliśmy okazji współpracować, ale myślę, że będzie miał swój pomysł na reprezentację. Ja mu pomogę tak, jak będę mógł” – powiedział „Lewy”.
Kibice od razu zwrócili uwagę, iż Lewandowski zwraca się do Jerzego Brzęczka… na „ty”. Ich zdaniem to niedopuszczalna forma, zwłaszcza, że mówimy o przełożonym napastnika reprezentacji Polski.
Czytaj także: Jerzy Brzęczek nowym selekcjonerem reprezentacji Polski!
Niektórzy z fanów zastanawiają się, czy „Lewy” będzie zwracał się do Brzęczka tak samo podczas zgrupowań reprezentacji Polski. Jeżeli tak, to co z pozostałymi zawodnikami? Oni również będą skracać dystans i tytułować selekcjonera „Jurkiem”?
Podobnie na sprawę patrzy publicysta, Krzysztof Stanowski, który również zwrócił uwagę na wypowiedź Lewandowskiego.
„Robert Lewandowski w wywiadzie mówi o trenerze Nawałce oraz o Jurku. Jurka szanuje, lubi i w ogóle. „Jurka”. No naprawdę można chociaż pobawić się w grę pozorów i na potrzeby wywiady nazwać Jurka trenerem Brzęczkiem, a nie Jurkiem” – napisał „Stan”.
Cały felieton W TYM MIEJSCU.
Brzęczek selekcjonerem reprezentacji Polski
„Polski Związek Piłki Nożnej zakończył proces wyboru selekcjonera reprezentacji Polski, którym zostanie Jerzy Brzęczek. Oficjalna prezentacja nowego szkoleniowca będzie miała miejsce w poniedziałek, 23 lipca o godzinie 12:30 w sali konferencyjnej na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Podczas konferencji prasowej zostaną przedstawione plany selekcjonera oraz nowy sztab szkoleniowy reprezentacji Polski” – poinformowano 12 lipca stronie „Łączy nas piłka”.
Brzęczek zastąpi na stanowisku selekcjonera Adama Nawałkę, który po mundialu zrezygnował z dalszego prowadzenia kadry.
Wybór Brzęczka był sporym zaskoczeniem zarówno dla kibiców, jak i dziennikarzy, którzy przewidywali, że opiekunem biało-czerwonych zostanie obcokrajowiec. Wśród potencjalnych następców Adama Nawałki wymieniano m.in. Cesare Prandellego, Slavena Bilica, Srecko Katanca czy, zanim Rosjanie osiągnęli sukces w fazie finałowej mundialu, Stanisława Czerczesowa.
W swojej karierze trenerskiej Brzęczek prowadził m.in. Lechię Gdańsk i GKS Katowice. W ostatnim sezonie prowadził Wisłę Płock, z którą zajął piąte miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy.
Wcześniej był czynnym piłkarzem. Występował w olimpijskiej (zdobył z nią srebrny medal na IO w Barcelonie) oraz pierwszej reprezentacji. Rozegrał dla niej 42 mecze, w których zdobył cztery gole. Często pełnił funkcję kapitana.
Zwiedził wiele klubów. Występował m.in. w Lechu Poznań, Górniku Zabrze, GKS-ie Katowice oraz zagranicznych klubach, takich jak Tirol Innsbruck, LASK Linz, Sturm Graz i FC Kaernten, a także izraelskie Maccabi Hajfa.