Libicki zagłosuje przeciw ustawie własnego ugrupowania! Rozłam?

Publikacja wyroku Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej ponownie rozpoczęła burzliwą dyskusję na ten temat. Do różnic zdań dochodzi nawet w ramach poszczególnych ugrupowań politycznych. Senator PSL, Jan Filip Libicki zapowiedział, że zagłosuje przeciwko ustawie PSL w tej sprawie.

W środę opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym orzeczono, że aborcja z powodu podejrzenia poważnych wad płodu jest sprzeczna z polską konstytucją. Temat gwałtownie powrócił do debaty publicznej, choć dotychczasowe protesty były mniej liczne, niż te ubiegłoroczne. Tymczasem orzeczenie ograniczające aborcję znalazło zwolenników także wśród polityków opozycji. Jednym z nich jest senator PSL Jan Filip Libicki.

Libicki przeciwny pomysłowi PSL

Politycy PSL zaproponowali, aby w sprawie aborcji przeprowadzić referendum. Zgodnie z ich pomysłem najpierw należy przyjąć tzw. ustawę ratunkową, przywracającą trzy przesłanki do aborcji, które dotychczas obowiązywały.

Czytaj także: Senator opozycji zaskakuje ws. aborcji. „Cieszę się, że osoby z zespołem Downa będą mogły przychodzić na świat”

Kolejnym krokiem miałoby być referendum, w którym obywatele wypowiedzieliby się w sprawie zakresu ochrony życia poczętego. „Oddajmy głos Polakom. Nie ma zgody na traktowanie spraw kobiet jako temat zastępczy” – mówił podczas konferencji w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz.

Libicki zapowiedział, że nie poprze tego pomysłu. „W 2018 r. opuściłem Platformę, bo nie miałem gwarancji wolności głosowania ws. aborcji. Przystąpiłem do PSL, bo dał mi ją Władysław Kosiniak-Kamysz.” – przypomina. „Złożony dziś przez moich kolegów klubowych projekt ustawy obniża zakres ochrony życia w Polsce. Będę głosował przeciw tej ustawie” – zapowiedział senator PSL.

Senator popiera orzeczenie TK

Libicki już wcześniej krytycznie oceniał wypowiedzi Kosiniak-Kamysza na temat aborcji i popierał orzeczenie TK. „To, co mówi prezes PSL-u, jest poglądem większości Polaków. Ja się z tym poglądem nie zgadzam” – ocenił w rozmowie na antenie Polskiego Radia 24.

„Mam wątpliwości czy sędziowie TK są prawidłowo powołani i umocowani. Jeżeli jednak dwa autorytety prawnicze, prof. Zoll i prof. Rzepliński, przeciwnicy tego TK, twierdzą, że decyzja obowiązuje, to cieszę się, że osoby z zespołem Downa będą mogły przychodzić na świat” – dodał.

Źr. wprost.pl; wmeritum.pl; twitter