Kamil Stoch wygrał konkurs Pucharu Świata w Lillehammer. Polski skoczek odniósł swoje 36. zwycięstwo w karierze i zrównał się ze słynnym Janne Ahonenem. Po wtorkowym konkursie Stoch objął także prowadzenie w cyklu Raw Air.
We wtorek w Lillehammer odbył się kolejny konkurs Pucharu Świata. Na skoczni po raz kolejny panowały nieco loteryjne warunki. W pierwszej części znakomicie poradzili sobie z nimi Kamil Stoch i Dawid Kubacki, którzy wylądowali na odpowiednio trzecim i drugim miejscu.
Prowadził Timi Zajc z przewagą 3,3 pkt nad Kubackim. Oprócz wymienionych, do drugiej serii konkursu awansowało dwóch Polaków: Piotr Żyła był 11., a Maciej Kot 22.
Druga seria konkursu nie zaczęła się najlepiej dla podopiecznych Michala Doleżal. Najpierw z warunkami nie poradził sobie Maciej Kot (113 m), nieco później swój skok zespół Piotr Żyła (111 m). W końcu polskich kibiców podniósł na duchu Kamil Stoch. Polak uzyskał aż 139,5 m i wyprzedził prowadzącego Ryoyu Kobayashiego o ponad 10 pkt.
Mniej szczęścia miał Dawid Kubacki. Skok na odległość 131,5 m oznaczał spadek na 7., a ostatecznie 8. pozycję. Prowadzący po I serii Timi Zajc skoczył o metr mniej, ale dzięki przewadze i przelicznikom, udało mu się zakończyć konkurs na 3. pozycji.
Dzisiejszy sukces Kamila Stocha to 36. zwycięstwo w karierze. Polski skoczek zrównał się w klasyfikacji wszech czasów z Janne Ahonenem. Co więcej, Stoch dzięki zwycięstwu w Lillehammer objął prowadzenie w całym cyklu Raw Air. Polak wyprzedza Stephana Leyhe o 0,7 pkt, trzeci jest Ziga Jelar ze stratą prawie 10 punktów.
Źródło: skijumping.pl, TVP Sport