Faza grupowa Ligi Mistrzów dobiegła końca. Jedyny polski zespół w tych rozgrywkach – Legia Warszawa – jak i inne europejskie drużyny, otrzymają z tytułu premii niemałe pieniądze.
Legia Warszawa z czterema punktami na koncie zakończyła rywalizację w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Warszawiacy zagrają wiosną w Lidze Europy (1/16), dokąd awansowali z tytułu trzeciego miejsca w grupie. Mistrz Polski, m.in. z racji osiągniętych wygranych, czy remisów w tej edycji Champions League, otrzyma niemałej wysokości premie.
Legia zaczynała rywalizację w LM w kwalifikacjach. Przebrnęła przez nie i dotarła do fazy grupowej, gdzie wygrała jeden mecz oraz jeden zremisowała. Zwycięstwo wyceniane było na 1,5 miliona euro, a remis na 0,5. Warszawski klub, sumując wyszstkie przychody, otrzyma 17,94 mln euro.
Czytaj także: LM i LE - Legia i Śląsk powalczą o fazy grupowe
Skąd tak duża kwota? Każdy uczestnik elitarnych rozgrywek dostaje 12,7 mln. Co więcej, drużyna Jacka Magiery musiała „przebijać się” przez kwalifikacje CL, a za sam awans do fazy grupowej z IV rundy kwalifikacyjnej klub otrzymuje 2 miliony. Kolejne kilkaset tysięcy można było dostać w trakcie poprzednich rund. 0,5 mln zaś przysługuje Legii z racji awansu do 1/16 do Ligi Europy.
„Wojskowi” zajmują w kategorii wysokości otrzymanych pieniędzy 19. miejsce wśród europejskich marek. Wyprzedzają m.in. Tottenham Hotspur, czy Borussię Moenchengladbach. Najwięcej dostał klub Kamila Glika – AS Monaco. Franzuzi także rozpoczynali rywalizację w kwalifikacjach. Co więcej, awansowali do 1/8 LM, za co przysługuje aż 6 mln premii.
Oto pięć klubów, które z tytułu występów w tegorocznej LM otrzymały najwięcej pieniędzy:
- AS Monaco – 26,62 mln euro
- Atletico Madryt – 26,2
- FC Barcelona – 26,2
- FC Porto – 26,2
- Arsenal Londyn – 25,7
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Fot.: flickr.com