Pacjentka, która leczyła zęby w jednym z łódzkich gabinetów stomatologicznych, przeżyła szok. Cena na paragonie mocno ją zaskoczyła.
Należy zacząć od tego, że opieka stomatologiczna nigdy nie była tania. Pomimo tego pacjentka jednego z gabinetów stomatologicznych w Łodzi przeżyła spory szok. Wszystko ze względu na cenę za leczenie, która znalazła się na wręczonym jej paragonie.
O sprawie informuje „Fakt”, który podaje, że kobieta wybrała się do jednego z łódzkich gabinetów stomatologicznych celem wyleczenia dwóch chorych zębów. Kobieta otrzymała znieczulenie, a następnie stomatolog usunął z zębów próchnicę. Na koniec załatał znajdujące się w zębach ubytki.
Gdy przyszło do uregulowania należności, kobietę niemal, opisując obrazowo, „wyrwało z butów”. Okazało się bowiem, że cena za usługę jest dużo wyższa, niż przewidywała.
Rachunek za leczenie zębów ją zszokował. Kwota przyprawia o zawroty głowy
Za leczenie dwóch zębów ze znieczuleniem kobieta musiała zapłacić 770 złotych. Jej zaskoczenie było tym większe, iż – jak podaje „Fakt” – jeszcze w grudniu ubiegłego roku cena za leczenie jednego zęba w tym samym gabinecie wyniosła 300 złotych.
– Do tego paragonu grozy dorzucamy też informację o rachunku, który na początku 2023 roku zapłaciła jedna z naszych redakcyjnych koleżanek. W styczniu za wyrwanie ósemki dała 500 zł. Z kolei za usunięcie kamienia nazębnego 350 zł – podaje „Fakt”.
No cóż, musimy mieć więc świadomość, że chodząc do dentysty prywatnie, cena może nas zaskoczyć. Zawsze można skorzystać również z leczenia na NFZ.