W Londynie, na stacji metra Parsons Green doszło do eksplozji. Z pierwszych informacji wynika, że w środku jednego z wagonów zapalił się biały pojemnik.
15 września w godzinach porannych na stancji metra Parsons Green najprawdopodobniej doszło do wybuchu. Źródłem eksplozji był biały pojemnik, wiadro, owinięte reklamówką. Na miejscu błyskawicznie pojawiła się straż pożarna i inne służby. Relacje świadków informują o wybuchu paniki po zdarzeniu.
Z informacji portalu Independent, który dotarł do jednego ze świadków, rannych zostało około 20 osób. Ofiary zostały najprawdopodobniej poparzone.
Czytaj także: Nowe informacje o ataku terrorystycznym w londyńskim metrze [WIDEO]
Policja podaje, że służby widzą o „incydencie”, na miejscu są funkcjonariusze, natomiast stacja została zamknięta.
We are aware of an incident at #ParsonsGreen tube station. Officers are in attendance. More info ASAP
— Metropolitan Police (@metpoliceuk) 15 września 2017
Na zdjęciach, które przedstawiają ładunek widać biały pojemnik i wystające z niego druty. Możliwe, że mamy do czynienia z nieudanym zamachem. Pisze o tym Wojciech Szewko
Foto z czymś co może być nieudanym IED. Londyn pic.twitter.com/TU0RFMHKEf
— Wojciech Szewko (@wszewko) 15 września 2017
Moim zdaniem – (jak we Wrocławiu) – próba zamachu ale źle dobrane proporcje. Ładunek nie wybuchł a zapalił się/ wykipiał. Londyn pic.twitter.com/3l4S5mQaqo
— Wojciech Szewko (@wszewko) 15 września 2017
#BREAKING: video of the explosive device that went off in #ParsonsGreen underground train, #London: 17 injured pic.twitter.com/o2dcmc1H3r
— Amichai Stein (@AmichaiStein1) 15 września 2017
#London #ParsonsGreen
RT @nickyharley: Police say they are deactivating second bomb pic.twitter.com/brAiRxk2s3— Muschelschloss ? (@Muschelschloss) 15 września 2017