Czy duet państwowych gigantów wykupi sieć sklepów Żabka? Zdaniem miesięcznika „Uważam Rze” taka transakcja jest bardzo realna, a wykupienie sieci przez Lotos i Orlen nadzoruje sam wicepremier Mateusz Morawiecki.
Oba państwowe koncerny miałyby, poprzez akwizycję, rozpocząć wdrażanie w życie strategii repolonizacji handlu. Zdaniem informatora gazety, Lotos oraz Orlen kupiłyby firmę Żabka Polska na spółkę. Następnie należące do zakupionego podmiotu sieci sklepów Żabka oraz Freshmarket miałyby zostać połączone z działami handlowymi obu koncernów. Oznaczałoby to powstanie silnego gracza na rynku handlowym, zarządzającego zarówno siecią stacji benzynowych, jak i dużą liczbą placówek znajdujących się w centrach miast.
Powstała w wyniku transakcji firma mogłaby, po jakimś czasie, zostać sprzedana prywatnemu inwestorowi. Zdaniem gazety, pomysł wykupu Żabki powstał w Ministerstwie Energii, jednak ze względu na jego skomplikowanie, jest on nadzorowany przez resort rozwoju i wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Żabkę wystawiono oficjalnie na sprzedaż przed kilkoma miesiącami. Wspomniana sieć obecnie liczy około 4,5 tysiąca sklepów. Jej roczne przychody wynoszą około 5 mld złotych. Niewiele mniejsza musiałaby być cena, jaką potencjalny kupiec zdecydowałby się wyłożyć. Rynkowe szacunki mówią nawet o kwocie miliarda euro (4,3 mld złotych), jaką należy zapłacić dotychczasowym właścicielom z funduszu Mid Europa Partners.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Powodzenie transakcji oznaczałoby dla Orlenu oraz Lotosu korzyści wynikające z osiągnięcia efektu skali oraz obniżenie kosztów logistycznych. Koncerny mają obecnie, odpowiednio, 1750 i 450 punktów sprzedaży, co oznacza dużo niższą ilość niż Żabka. Przydatne byłyby też niezależne centra dystrybucyjne, które są w posiadaniu Żabki. Przełożyłoby się to na niższe koszty prowadzenia działalności. Pamiętać jednak należy, że kupno sieci przez duet państwowych firm wcale nie jest jeszcze przesądzone. Wśród innych zainteresowanych transakcją wymienia się m.in.: sieć franczyzową Eurocash, Jeronimo Martins (właściciela Biedronki) czy fundusz inwestycyjny CVC (niedawny nabywca PKP Energetyka).
Zdaniem gazety, na ewentualne przejęcie Żabki przez Orlen oraz Lotos, źle wpłynąć mogą także przedłużające się procesy decyzyjne w spółkach i ministerstwie, przez co państwowa oferta może zostać odrzucona przez Mid Europa Partners.
Źródło: Money.pl
Foto: Wojciech Sarnowski/wikimedia