W pierwszym sobotnim spotkaniu na boisko w Gdańsku wybiegli piłkarze Lechii i Wisły Kraków. Faworytem byli gospodarze, którzy poprzedni sezon zakończyli na 5. miejscu w tabeli, ocierając się o grę w eliminacjach do Ligi Europy. Wieczorem w Płocku w „Derbach Mazowsza” miejscowa Wisła podejmowała Legię Warszawa.
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków
Pierwsze minuty spotkania Lechii z Wisłą Kraków były bardzo wyrównane. Do pierwszej bramkowej sytuacji doszli jednak „Lechiści”. W 15. minucie spotkania Łukasz Załuska dwukrotnie uratował piłkarzy „Białej Gwiazdy” od straty gola. Najpierw obronił strzały Wolskiego zza pola karnego, a następnie dobitkę Flavio Paixao. Gdy wydawało się, że Wisła opanowała sytuację na boisku, gola dla Lechii zdobył Paixao. Sławomir Peszko na kwadrans przed przerwą oddał silny strzał z ponad 20 metrów. Gdy futbolówka wpadła w pole karne, delikatnie musnął ją Paixao i tym sposobem wyprowadził Lechię na prowadzenie. Do przerwy na Energa Stadion żadna z drużyn nie stworzyła już sobie groźnych sytuacji do zdobycia gola. Do przerwy gospodarze prowadzili z Wisłą Kraków 1:0.
Czytaj także: Ekstraklasa: Legia Warszawa przegrywa z Lechią w Gdańsku, Piast znacznie lepszy od Ruchu
Wisła Kraków w drugiej połowie od razu wzięła się do odrabiania strat i już w 56. minucie Rafał Boguski umieścił piłkę w siatce. Będący na lewym skrzydle Tomasz Cywka dośrodkował w pole do znajdującego czekającego na piłkę Boguskiego, a ten precyzyjnym strzałem głową skierował ją do bramki Milinkovicia-Savicia. Warto dodać, że był to pierwszy celny strzał na bramkę oddany przez piłkarzy z Krakowa. Po szybko straconym golu, Lechia starała się przejąć kontrolę nad spotkaniem. Podopieczni Piotra Nowaka nie znajdowali jednak sposobu na defensywę „Białej Gwiazdy”. Gospodarze ponownie objęli prowadzenie w 69. minucie. Milos Krasić popisał się fantastyczną centrą wprost na głowę Paixao, a ten wygrał pojedynek z Pietrzakiem strzałem głową przelobował Łukasza Załuskę. Po zdobyciu gola, piłkarze Lechii atakowali z jeszcze większym zaangażowaniem. Bliscy podwyższenia rezultatu byli Krasić i Paixao, obaj jednak chybili. W odpowiedzi na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Paweł Brożek znalazł się w sytuacji sam na sam z Saviciem. Napastnik „Białej Gwiazdy” potknął się jednak w polu karnym i nie oddał groźnego strzału. W 89. minucie gry Marco Paixao ustalił wynik spotkania na 3:1. Flavio znakomicie odegrał do swojego brata Marco, a ten bez większych problemów przypieczętował zwycięstwo Lechii z Wisłą. W końcówce meczu Tomasz Cywka jeszcze oddał strzał w słupek, ale to Lechia Gdańsk okazała się zwycięska i pokonała rywala z Krakowa 3:1.
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków 3:1 (1:0)
Flavio Paixao (30, 69), Marco Paixao (89) – Rafał Boguski (57)
Lechia Gdańsk: Vanja Milinković-Savić – Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak – Milen Gamakow (62′ Marco Paixao) – Sławomir Peszko (83′ Grzegorz Wojtkowiak), Milos Krasić, Michał Chrapek, Flavio Paixao – Rafał Wolski (58′ Paweł Stolarski), Grzegorz Kuświk.
Wisła Kraków: Łukasz Załuska – Richard Guzmics, Tomasz Cywka, Arkadiusz Głowacki – Maciej Sadlok (71′ Zdenek Ondrasek), Petar Brlek, Denis Popović (58′ Mateusz Zachara), Rafał Pietrzak – Rafał Boguski, Patryk Małecki – Paweł Brożek.
Żółte kartki: F.Paixao, Wawrzyniak, Peszko (Lechia), Małecki, Brlek, Głowacki (Wisła).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Widzów: 15 690.
Wisła Płock – Legia Warszawa
Spotkanie Wisły Płock z Legią Warszawa miało bardzo dynamiczny przebieg. Gospodarzom potrzeba było zaledwie dwóch minut by znaleźć sposób na Arkadiusza Malarza. Dominik Furman dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Tomislava Bozicia, a ten przytomnym strzałem dał prowadzenie płocczanom. Wydawało się, że Legia musi natychmiastowo odpowiedzieć na straconego gola, a tymczasem na tablicy świetlnej było już 2:0 dla Wisły Płock. Kolejny raz dogrywał Furman, tym razem do Przemysława Szymińskiego, który wygrał pojedynek z Łukaszem Broziem i umieścił piłkę w siatce. Mistrzowie Polski nawiązali kontakt bramkowy z rywalem w 17. minucie, kiedy Aleksandar Prijović wykorzystał świetne dogranie z rzutu rożnego w wykonaniu Thibaulta Moulina. Obie drużyny dążyły do zdobycia gola, ale to Legia tuż przed przerwą wyrównała. Autorem gola z 41. minuty był skrzydłowy „Wojskowych” – Michał Kucharczyk. Do przerwy tego emocjonującego spotkania Wisła Płock remisowała z Legią Warszawa 2:2.
Po przerwie przewagę optyczną w spotkaniu miała Legia, która częściej gościła pod polem karnym rywala. Napór podopiecznych Besnika Hasiego spowodował, że w 58. minucie wyszli oni po raz pierwszy na prowadzenie. Aleksandar Prijović przedłużył dośrodkowanie z pola karnego, a następnie futbolówka trafiła do Igora Lewczuka, a ten dał upragnione prowadzenie gościom. Piłkarze z Płocka próbowali jeszcze usilnie strzelić gola ratującego jakąkolwiek zdobycz punktową, ale to się nie udało. Ostatecznie Legia Warszawa po bardzo trudnym boju pokonała Wisłę Płock 3:2.
Wisła Płock – Legia Warszawa 2:3 (2:2)
Wisła Płock: Seweryn Kiełpin – Patryk Stępiński, Tomislav Bozić, Przemysław Szymiński, Cezary Stefańczyk – Maksymilian Rogalski (65. Siergiej Kriwiec), Dominik Furman, Arkadiusz Reca (87.Mikołaj Lebedyński), Dimitar Iliew, Witalij Hemeha (46. Giorgi Merebaszwili) – Jose Kante.
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz – Tomasz Brzyski, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź – Thibault Moulin (83. Nemanja Nikolić), Kasper Hamalainen (71. Tomasz Jodłowiec), Michał Kopczyński, Michał Kucharczyk, Jakub Kosecki (68. Steeven Langil) – Aleksandar Prijović.
Żółte kartki: Jakub Kosecki (Legia)
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 9 700