Radny Piotr Kuty, inicjator całej akcji, początkowo wyliczył, że mieszkańcy poniosą w związku ze zmianą nazwy ulicy koszt ok. 500 zł. Całą tę kwotę miała pokryć Fundacja Niepodległości. Radny nie wziął jednak pod uwagę firm mających swoją siedzibę przy fragmencie drogi, który zmieni nazwę – Medico Systems i Karczmy Tadami. Ta pierwsza będzie zmuszona wydać niebagatelną sumę ok. 45 tys. złotych na m.in. uaktualnienie bazy produktów w rejestrze medycznym, zmianę dokumentów i danych w KRS, ZUS i Urzędzie Skarbowym. Właściciele karczmy poniosą koszt ok. 16 tys. złotych. Po za tym przy przyszłej ulicy im. Józefa Franczaka swój projekt realizuje Fundacja Rozwoju Lubelszczyzny, która szacuje, że zmiana nazwy spowoduje wydatek rzędu 5 tys. złotych.
>> Czytaj także: 50 lat temu zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek
Czytaj także: Lublin: pierwsza w Polsce ulica im. Józefa Franczaka
Piotr Kuty zapewnia, że zweryfikuje kwoty podane przez przedsiębiorców. Dodatkowo prowadzi rozmowy ze sponsorami, którzy ewentualnie mogliby sfinansować zmianę nazwy ulicy.
źr. – Gazeta Wyborcza, fot. – Red is Bad