Policja zatrzymała kolejną osobę, która podczas Marszu Równości rzucała w funkcjonariuszy kostką brukową. Jest to 21-letni mieszkaniec Lublina. Teraz z zatrzymanymi wczoraj 20 i 22-latkiem zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem Policji i Prokuratury o tymczasowy areszt.
Dzisiaj rano do Komendy Miejskiej Policji w Lublinie wiedząc, że szukają go policjanci zgłosił się kolejny mężczyzna. Podczas Marszu Równości rzucał w funkcjonariuszy kostką brukową. Do zdarzenia doszło 13 października na ul. Świętoduskiej w Lublinie. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Lublina. Młody mężczyzna w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem.
21-latek został już doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz udziału w zbiegowisku publicznym. Teraz wszyscy zatrzymani zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem Policji i Prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Czytaj także: Lublin: Obywatel Ukrainy zatrzymany za napaść na Marszu Równości. Rzucał w policję kostką brukową
Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymano kolejne dwie osoby
We wtorek 23 października kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zatrzymali kolejne dwie osoby, które podczas Marszu Równości w Lublinie rzucały w policjantów kostką brukową. Do zdarzenia doszło 13 października na ul. Świętoduskiej w Lublinie. Funkcjonariusze ustalili sprawców dzięki nagraniom z miejskiego monitoringu. Okazali się nimi 22-letni obywatel Ukrainy oraz 20-latek z Lublina. Mieszkaniec Lublina w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem. Odpowiadał przed sądem za rozbój.
Obaj zatrzymani najprawdopodobniej usłyszą zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz udziału w zbiegowisku publicznym. Młodzi mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. W środę 24 października policjanci doprowadzą ich do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że dokumentowali cały przemarsz. Funkcjonariusze wykorzystają nagrania z policyjnych kamer oraz materiały z monitoringu miejskiego do identyfikacji wszystkich pozostałych osób, które naruszyły prawo.
Nagranie z zatrzymania można zobaczyć TUTAJ
Niespokojny Marsz Równości w Lublinie
Przeciwnicy Marszu Równości zaczęli blokować manifestację i zachowywali się agresywnie. Mundurowi musieli użyć pałek, gazu łzawiącego i armatki wodnej. W odpowiedzi demonstranci obrzucili ich kamieniami, butelkami i petardami.
Podczas zabezpieczenia manifestacji policjanci dbali o bezpieczeństwo zarówno uczestników zgromadzenia jak i mieszkańców Lublina. Co istotne, nikt z uczestników marszu ani osób postronnych nie odniósł obrażeń.
Policjanci na bieżąco monitorowali sytuację, zatrzymując osoby które naruszały prawo. Funkcjonariusze zatrzymali 21 osób. Będą one odpowiadać przed sądem za przestępstwa: m.in. czynną napaść, naruszenie nietykalności cielesnej, bójkę, udział w zbiegowisku publicznym i rozbój. Pozostałe osoby odpowiadać będą za wykroczenia.