Nowe informacje o tragedii w Lubowidzu. Na miejscu doszło do wypadku, a następnie morderstwa.
Zdarzenie przebiegło w dramatycznych okolicznościach. Rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi kom. Aneta Sobieraj przekazała, że policja otrzymała zawiadomienie około godz. 19:00.
– Według naszych wstępnych ustaleń kierujący mercedesem doprowadził do zderzenia z toyotą, którą podróżował mężczyzna, kobieta i dwójka dzieci. W wyniku wypadku toyota dachowała, a następnie kierujący nią mężczyzna wyszedł z samochodu i zaczął uciekać – przekazała policjantka. – Kierujący mercedesem zaczął go gonić. Jak ustaliliśmy, padły strzały. Ciało kierującego toyotą odnaleziono kilkaset metrów od zdarzenia drogowego – dodała.
Kierujący mercedesa uciekł z miejsca zbrodni. Kobiecie i dwójce dzieci nic się nie stało. Zostali objęci opieką psychologa. Rozpoczęła się natomiast obława na sprawcę. Trwa do tej pory.
Teraz w całej sprawie pojawiły się nowe informacje. Okazuje się, że mężczyźni mieli się znać. Mężczyzna, który zbiegł miał natomiast celowo doprowadzić do wypadku, a następnie zastrzelić kierowcę toyoty. Prawdopodobnie była to więc zaplanowana egzekucja.