Łukasz Fabiański bohaterem West Ham United. Nasz rodak obronił jedenastkę w meczu Premier League z Cardiff City, a jego zespół pokonał rywali 3-1.
Łukasz Fabiański jak zwykle wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce „Młotów”. Nasz rodak od pierwszych minut imponował pewnością siebie. W bramce był opanowany, dzięki czemu dawał spokój swoim kolegom z pola.
Jeszcze przed przerwą nasz rodak stanął przed sporym wyzwaniem. Wszystko przez nieodpowiedzialnego zachowanie napastnika West Hamu, Marko Arnautovicia. Austriak sfaulował we własnym polu karnym gracza Cardiff City, Juniora Hoiletta, a arbiter zawodów wskazał na jedenasty metr.
Do ustawionej „na wapnie” futbolówki podszedł Joe Ralls, który stanął oko w oko z „Fabianem”. Piłkarz Cardiff City uderzył w lewy róg bramki strzeżonej przez Polaka, jednak ten idealnie go wyczuł i obronił strzał.
Fabianski saves pen. Arni having an off day gives away a soft one. #WHUCAR pic.twitter.com/SfrIk7xhMV
— ⚒ G WHU ⚒ (@COYIRONS) 4 grudnia 2018
Łukasz Fabiański broni karnego. West Ham wygrywa
Obrona Fabiańskiego tchnęła w jego kolegów z pola nowe siły. Po przerwie gracze West Hamu z impetem ruszyli na gości i wbili im trzy gole. Ich zdobywcami byli: dwukrotnie Lucas Perez oraz Michail Antonio.
Gracze Cardiff City odpowiedzieli zaledwie jednym trafieniem. Zanotował je w ostatniej minucie gry Josh Murphy.
Dzięki zwycięstwu West Ham plasuje się na dwunastej pozycji w tabeli angielskiej Premier League. Cardiff zajmuje zaś szesnaste miejsce. Walijczycy mają na koncie jedenaście punktów. To o siedem mniej, niż Łukasz Fabiański i spółka.