Wyjątkowo nieprzyjemnie zakończył się wtorkowy występ polskiego obrońcy w Borussii Dortmund. Nie dość, że zespół z Niemiec przegrał wyjazdowe spotkanie z Juventusem Turyn to urazu doznał sam Piszczek. Powodem tego była brutalna interwencja Paula Pogby, wielkiej gwiazdy klubu z Turynu.
W 28.minucie spotkania Pogba ostro zaatakował Polaka. Początkowo wydawało się, że interwencja Francuza nie będzie miała konsekwencji i Piszczek podniesie się z murawy. Niestety, nie dał rady i automatycznie został zmieniony. W jego miejsce wszedł młody niemiecki obrońca, Matthias Ginter, który do tej pory zawodził w barwach klubu z Dortmundu.
Pierwsze informacje donoszą, że kontuzja dotyczy urazu stawu skokowego. Bardzo możliwe, że kontuzja ta wykluczy Piszczka z gry na dłuższy okres. Mało prawdopodobny wydaję się występ w ramach Revierderby w sobotę z Schalke 04.
Czytaj także: Bundesliga na tygodniu już za nami! Borussia Dortmund znowu zawodzi!
To zła wiadomość dla polskich fanów futbolu. Jeśli kontuzja wykluczy Piszczka z gry na dłuższy czas, oznacza to, że miejsce w polskiej kadrze będzie wolne. Bez wątpienia będzie to spore osłabienie zespołu Adama Nawałki. Zastępcami Piszczka mogą być m.in: Paweł Olkowski, Mateusz Broź, Tomasz Kędziora lub Łukasz Burliga.
Lukasz #Piszczek hat sich in #Turin eine Verletzung am linken Sprunggelenk zugezogen. #BVB#JUVBVBpic.twitter.com/2EdepRLXrb
— Ruhr Nachrichten BVB (@RNBVB) luty 24, 2015
Fot: wikimedia.commons
Źródłó: RuhrNachrichten