Napastnik Anderlechtu Bruksela i reprezentacji Polski, Łukasz Teodorczyk, przeżywa ostatnio naprawdę ciężki okres. Jak donoszą belgijskie media, zawodnik dostał kilka dni urlopu aby „oczyścić głowę” i wrócić do formy.
Aż trudno uwierzyć, że forma Łukasza Teodorczyka mogła tak spaść w stosunku do ubiegłego sezonu. W zeszłym sezonie piłkarz strzelił 20 bramek w 28 meczach, co dało mu tytuł króla strzelców ligi belgijskiej. Obecnie po tamtej dyspozycji nie pozostał nawet ślad.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu Łukasz Teodorczyk związał się z belgijskim klubem trzyletnim kontraktem (wcześniej był wypożyczony do Anderlechtu z Dynama Kijów). W bieżących rozgrywkach Polak jest jednak cieniem samego siebue. W 11 spotkaniach strzelił zaledwie 3 bramki, a na ostatnie mecze towarzyskie z Urugwajem i Meksykiem, Adam Nawałka nie powołał go na zgrupowanie.
Słaba dyspozycja musiała mieć swoje konsekwencje. Jak donosi „La Derniere Heure”, Teodorczyk nie trenuje obecnie z Anderlechtem. Napastnik dostał od trenera kilka dni urlopu. Przez ten czas musi „oczyścić głowę” tak, by wrócić do dawnej dyspozycji.