Do zabawnej sytuacji doszło w meczu Górnik Łęczna-Warta Poznań. Maciej Gostomski, golkiper gospodarzy, postanowił w nietypowy sposób wyrazić swoją opinię na temat gry jednego z kolegów z zespołu.
Mecz Górnika Łęczna z Wartą Poznań zakończyło się sromotną klęską zespołu z Lubelszczyzny. Warta zdobyła bowiem aż cztery gole, natomiast piłkarze Górnika nie zdołali odpowiedzieć ani jednym trafieniem. Adrian Lis, bramkarz Warty, nie miał za wiele do roboty.
Gole dla zespołu z Poznania zdobywali: Zrelak, dwukrotnie Corryn, a wynik ustalił w ostatniej minucie meczu obrońca Jan Grzesik. To druga porażka Górnika Łęczna w obecnych rozgrywkach ekstraklasy.
W trakcie spotkania doszło do zabawnej sytuacji. Jej bohaterem był bramkarz Górnika Łęczna Maciej Gostomski. Doświadczony golkiper postanowił bowiem w żołnierskich słowach wyrazić opinię na temat zagrania zaprezentowanego przez jednego z kolegów.
Maciej Gostomski ostro do kolegi z zespołu. Wszystko się nagrało
Do sytuacji doszło pod koniec meczu, w momencie, gdy Warta prowadziła 3-0. Jeden z zawodników Górnika Łęczna podał futbolówkę do swojego bramkarza Macieja Gostomskiego. Ten, nie bez problemów, wybił piłkę na aut.
Akcja sprawiła mu jednak sporo trudności, dlatego postanowił powiedzieć, co myśli o wcześniejszym zagraniu swojego kolegi. Jego słowa zarejestrowały kamery telewizyjne. „K***a, co to jest za zagranie?!” – wykrzyknął Maciej Gostomski. „Maciej Gostomski trafnie o grze Górnika Łęczna” – podsumował słowa bramkarza Damian Smyk, dziennikarz serwisu Weszło.com.