W Wielką Sobotę Maciej Stuhr opublikował na Instagramie post, w którym podzielił się z obserwującymi treścią listu otrzymanego od „pani Moniki”. Kobieta z pewnością nie należy do fanek znanego aktora, czemu dobitnie dała wyraz przesyłają mu niecenzuralne „życzenia”.
Maciej Stuhr wywołuje wiele kontrowersji, a jego wypowiedzi niejednokrotnie wywołują prawdziwe burze. Zdarzyło mu się już żartować między innymi z katastrofy smoleńskiej czy „polskich” obozów śmierci. Aktor nie kryje się również ze swoją niechęcią wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości. Wielokrotnie publikował na swoim Facebooku wpisy, w których podszczypywał obecną władzę. Nie szczędził jej przedstawicielom gorzkich słów również w rozmowach z mediami. Z tego powodu doczekał się sporego grona krytyków oraz tzw. hejeterów.
List od jednej z takich osób dotarł do Stuhra w okolicach świąt. Aktor postanowił podzielić się jego treścią w mediach społecznościowych.
Korespondencja świąteczna. Pani Monika zadała sobie trud, znalazła adres teatru, kupiła kopertę i znaczek. Wesołego Alleluja! – napisał Maciej Stuhr na Instagramie w opisie zdjęcia z listem pełnym niecenzuralnych słów skierowanych pod jego adresem.
Czytaj także: Maciej Stuhr twierdzi, że dostaje mniej propozycji pracy. \"Robi się ze mnie lewaka\
„Ty gnoju! Ty szczylu! Ty szwabie w du… je…! Kto ci płaci za to, byś pluł na Polskę? Może Niemcy, może Ruscy? Ty skur…! Ty h… jaszku Wanio! Żebyś zdechł” – czytamy w liście, który otrzymał Maciej Stuhr od nieznajomej „pani Moniki”.
Źródło: Instagram.com, natemat.pl