Magda Gessler postanowiła wystąpić na drogę prawną przeciwko jednemu z restauratorów z Łeby, który jeszcze w 2013 r. brał udział w programie „Kuchenne rewolucje”. Gwiazda TVN oskarża go o bezprawne posługiwanie się jej wizerunkiem na materiałach reklamujących lokal.
Sprawa ma swoje źródło jeszcze w październiku 2013 r. Magda Gessler zrealizowała odcinek swojego programu „Kuchenne rewolucje” w Łebie w restauracji Łebska Chata. Po kilku tygodniach zmian wprowadzanych w lokalu, ostatecznie Gessler wystawiła pozytywną rekomendację. Wtedy miała również zezwolić na wykorzystanie jej wizerunku na materiałach promocyjnych z dopiskiem „Magda Gessler poleca”.
Szybko jednak w sieci pojawiły się bardzo negatywne komentarze pod adresem lokalu. Odwiedzający restaurację klienci skarżyli się zarówno na czystość, na obsługę, jak i na niską jakość podawanych posiłków.
W 2014 roku restauratorka oświadczyła na Facebooku, że właściciel Łebskiej Chaty nie ma prawa posługiwać się jej nazwiskiem. „Używanie mojego nazwiska, przez tą restauracje, niezależnie od kontekstu, od marca 2014 roku jest nielegalne. Absolutnie nie podpisuje się pod tym co tam się dzieje, jeśli ktoś chce się tam wybrać to ostrzegam, że robi to na własna odpowiedzialność. Tego typu nadużycia, niestety, zdarzają się, za każdym razem zajmuje się nimi moje biuro prawne. Procesy, potrafią trwać a ja nie mam na to wpływu.” – napisała.
Czytaj także: Gessler wygrała w sądzie. Właściciel restauracji musi zapłacić 20 tysięcy
Właściciel restauracji Mirosław Bem nie przejął się jednak tymi zarzutami i stwierdził, że Gessler ustnie zezwoliła na wykorzystanie jej wizerunku na materiałach reklamowych. Ostatecznie sprawa trafiła więc do sądu. Magda Gessler domaga się od właściciela Łebskiej Chaty kwoty 100 tys. zł. Na razie nie stawiła się na przesłuchaniu w Słupsku, gdyż chce złożyć zeznania w miejscu zamieszkania.
Źródło: wprost.pl
Fot. Wikimedia/Serecki