Grupa „#MamyDość” do spółki z krakowskim oddziałem Komitetu Obrony Demokracji informuje, iż 23 października odbędzie się manifestacja przeciwko… No właśnie, przeciwko czemu?. „Dość bezprawia, niszczenia instytucji państwa, kultury, gospodarki, edukacji, dewastacji przyrody, dość kłamstwa i nacjonalistycznej propagandy, dość mówienia nam jak żyć i dość wtrącania się w nasze intymne sprawy” – czytamy na stronie kodmalopolska.pl.
Przedstawiciele organizacji zachęcają wszystkich, którzy „mają dość” do uczestnictwa w proteście. Dość dzielenia i poniżania Polaków.#mamydosc Jeżeli Ty też masz dość, przybądź na krakowskie Błonia 23.10 o godz. 13:00, by razem z nami ustawić się w wielki napis, pokazać rządzącym czerwone kartki i wykrzyczeć, czego jeszcze mamy dość. Nasz napis będzie sfilmowany z drona i puścimy go w świat. Niech wszyscy wiedzą, że #mamydosc – piszą.
W akcję angażują się osoby ze świata kultury, mediów i polityki. Wśród m.in. Krystyna Janda…
Krystyna Janda wspiera akcję #mamydosc. Każdy powinien. Zachęcam każdego, kto może, żeby tam był. Niedziela 23.10, Błonia w Krakowie, 13:00. pic.twitter.com/UM39cQk6vi
— Mateusz Kijowski (@mkijowski) 18 października 2016
… a także dziennikarka Newsweeka, Renata Kim, lider KOD-u, Mateusz Kijowski oraz europosłanka PO, Róża Thun.
#mamydosc 23.10.2016 godz 13 Błonia krakowskie wykrzyczymy Mamy Dość!! Niszczenia państwa, Trybunału, bezprawia, Misiewiczów, ksenofobii pic.twitter.com/fN9jCutvuQ
— Danuta Czechmanowska (@DCzechmanowska) 15 października 2016
Kim są przedstawiciele organizacji #MamyDość? Wiadomo o nich stosunkowo niewiele. Sami o sobie na Facebooku piszą, że ich fanpage powstał „na okoliczność podsumowania, pracy naszego rządu”.
Osobiście wydaje nam się jedna, że organizacja (grupa?) #MamyDość, to nic innego jak jedna z wielu odnóg Komitetu Obrony Demokracji. Świadczy o tym chociażby fakt, że w całą inicjatywę bardzo aktywnie angażuje się lider KOD, Mateusz Kijowski, a małopolski KOD na swojej stronie internetowej zapowiada manifestację w taki sposób, jakby to on był jej organizatorem. Wygląda więc na to, ze nie mamy do czynienia z żadną nową inicjatywą społeczną, lecz z chwilową zmianą szyldu. Bardzo możliwe, że organizatorzy liczą na to, iż pod chwytliwym hasłem uda im się zgromadzić znacznie więcej ludzi, niż pod nieco już wyblakłym i spowszedniałym logo KOD-u.
źródło: Twitter, Facebook, kodmalopolska.pl
Fot. Twitter/MateuszKijowski