Eksperci MAK są gotowi, aby wziąć udział w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy malezyjskiego Boeinga 777. Międzynarodowy Komitet Lotniczy wyraził taką chęć za pośrednictwem listu skierowanego do Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego przez szefową instytucji Tatianę Anodinę.
Anodina uważa, że regionalne organizacje powinny brać udział w śledztwie, zaznaczając dodatkowo, że MAK posiada duże doświadczenie w wyjaśnianiu katastrof podobnego typu. Pomysł szefowej Międzynarodowego Komitetu Lotniczego popiera prezydent Rosji Władimir Putin. Władze Federacji Rosyjskiej, dotychczas nie skonsultowały swojego pomysłu z Ukrainą.
Boeing 777 należący do malezyjskich linii lotniczych rozbił się w zeszłym tygodniu na terytorium Ukrainy. W katastrofie zginęło 298 osób. Według wielu ekspertów samolot został zestrzelony przez prorosyjskich separatystów, działających w obrębie obwodów donieckiego i ługańskiego. Czarne skrzynki samolotu znajdują się w rękach rebeliantów.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
źródło: RMF FM
Fot. Wikimedia/Serge Serebro