Niepokojące informacje napływają z Turcji. Okazuje się, że lotnictwo tego państwa dokonało planowego bombardowania. Czy to oznacza, że mamy kolejną wojnę?
Mówiło się o tym od kilku, jednak teraz mamy potwierdzenie. Turcja właśnie dokonała bombardowania na kurdyjskie osiedla na terenie Syrii. Jest to po prostu odwet za zamach terrorystyczny w Stambule. Rząd w Ankarze oskarża o jego dokonanie właśnie Kurdów. Zginęło w nim sześć osób, a kilkadziesiąt odniosło obrażenia – również bardzo poważne.
– Turcja przeprowadziła w sobotę ataki lotnicze na kilka miejscowości w północnej Syrii zamieszkałe przez Kurdów, których oskarża o zamach bombowy w Stambule, gdzie zginęło 6 osób a 80 zostało rannych – podaje Radio ZET.
Turcja przeprowadziła w sobotę ataki lotnicze na kilka miejscowości w północnej Syrii zamieszkałe przez Kurdów, których oskarża o zamach bombowy w Stambule, gdzie zginęło 6 osób a 80 zostało rannych.
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) November 19, 2022
Mamy kolejną wojnę? Turcja bombarduje terytorium Syrii
Turcja dokonała nalotów w Kobani, czyli strategicznym mieście w pobliżu granicy z Turcją. W przeszłości Ankara próbowała je przejąć w ramach swoich planów ustanowienia „bezpiecznej strefy” wzdłuż granicy z Syrią oraz dwie wioski zamieszkałe przez kurdyjskich przesiedleńców.
Kilkanaście godzin przed nalotem wpis na Twitterze zamieścił Wojciech Szewko, ekspert ds. Bliskiego Wschodu. Podał wówczas, że w ciągu kilkunastu godzin dojdzie do ataku na terytorium Syrii.
jest wysoce prawdopodobne, że Turcja rozpocznie wkrótce inwazję na pn Syrię i być może pn Irak
— Wojciech Szewko (@wszewko) November 18, 2022
MSB harekattan ilk görüntüleri paylaştı: "Terör yuvaları tam isabet vuruşlarla yerle bir ediliyor!"https://t.co/Hh5VKQCEKe pic.twitter.com/4UhNuKifDA
— T24 (@t24comtr) November 19, 2022
Co ciekawe, Turcy bombardowali też kurdyjskie pozycje na terenie Iraku, a wykorzystali w tym celu… rosyjską przestrzeń powietrzną, która została dla nich otwarta. – Wg info (tur) Rosjanie otworzyli przestrzeń powietrzną Syrii dla tureckich bombardowań – pisał Wojciech Szewko.