Marek Jakubiak nie wykluczył, że dołączy do koalicji wyborczej Ruchu Narodowego, Wolności, ugrupowania Skuteczni Liroya i Pobudki Grzegorza Brauna. Polityk uzależnił jednak podjęcie decyzji od opinii członków swojego ugrupowania – Federacji dla Rzeczpospolitej.
W rozmowie z Wirtualną Polską Marek Jakubiak nie wykluczał dołączenia do eurosceptycznej koalicji. „To są moi przyjaciele, wszyscy” – mówił o liderach RN i Wolności. Zaznaczył jednak, że musi mieć „mandat” do wejścia w koalicję ze strony działaczy Federacji dla Rzeczpospolitej. Jak twierdzi Jakubiak wśród członków jego organizacji odbywa się „wewnętrzne referendum” w sprawie przystąpienia do koalicji.
Jakubiak: Głosowanie do końca tygodnia
Polityk zapowiedział, że głosowanie nad wejściem do koalicji zostanie przeprowadzone w jego organizacji do końca tygodnia. On sam zadeklarował poparcie dla takiego porozumienia. Zadeklarował także, że w koalicji stworzonej przez narodowców i konserwatywnych liberałów jest miejsce także dla Pawła Kukiza.
Czytaj także: Europoseł sprawdził, jak wielu Polaków chce opuścić UE. Zaskakujące wyniki badania
Koalicja eurosceptyczna powiększa się
W grudniu przedstawiciele Partii Wolność i Ruchu Narodowego ogłosili decyzję o wspólnym starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W koalicji znalazł się również Piotr Liroy ze swoim ugrupowaniem Skutecznie. Do współpracy politycy zaprosili również inne ugrupowania eurosceptyczne.
Na apel władz Wolności i Ruchu Narodowego odpowiedział Grzegorz Braun. Znany reżyser i lider Pobudki dołączy do koalicji w walce o europarlament. Nie wiadomo jeszcze, który okręg będzie reprezentował, ale bez wątpienia jest to wzmocnienie dla sojuszu eurosceptyków.
Czytaj także: Europoseł sprawdził, jak wielu Polaków chce opuścić UE. Zaskakujące wyniki badania
Źródło: wp.pl, medianarodowe.com, wMeritum.pl