Jak co tydzień, gościem internetowego programu „Idź pod prąd”, był kandydat na prezydenta RP z ramienia Ruchu Narodowego – Marian Kowalski. Znany lubelski aktywista w swojej rozmowie z prowadzącym program odniósł się między innymi do serii wpadek, które w ostatnich dniach przydarzyły się urzędującemu prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu.
Widać, że prezydent Komorowski ma coraz więcej „wtop”, a to się przeparadował z otwartym rozporkiem, a to opowiadał takie historie o Żołnierzach Wyklętych (…) Jest to człowiek chory, tego już nie da się ukryć i jest to choroba groźna, nie będę wymieniał jej nazwy, bo mi nie wypada.
Zdaniem Kowalskiego Platforma Obywatelska powinna podjąć jakieś działania w związku z coraz większą niedyspozycją urzędującego prezydenta.
Czytaj także: W obronie prawdy historycznej. Walczymy o dobre imię cichociemnego i żołnierza NSZ, Leonarda Zub-Zdanowicza!
Martwię się, że partia władzy w trudnym czasie próbuje wepchnąć w reelekcję człowieka, który wkrótce może nie mieć możliwości sprawowania swojej funkcji. Wtedy powiedzą – chory prezydent, to Platforma niewinna?
Przedstawiciel Ruchu Narodowego uważa, że fakt, iż prezydent nie był w stanie powtórzyć z pamięci swojego hasła wyborczego, posiłkując się przy tym kartką, jest zatrważający.
Skoro prezydent nie jest w stanie wypowiedzieć z pamięci nawet swojego hasła wyborczego, tylko musiał spojrzeć na konwencji wyborczej (na kartkę – przyp. red.) jakie ma hasło wyborcze.
źródło: YouTube
Fot. Dawid Florczak/wMeritum.pl