Marine Le Pen nie mówiła o „demontażu UE”. TVP Info ujawnia nagranie rozmowy z dziennikarzami! [WIDEO]

TVP Info dotarło do nagrania rozmowy dziennikarzy z Marine Le Pen, z którego wynika, że przypisane jej przez „Rzeczpospolitą” słowa o „demontażu UE” z udziałem Jarosława Kaczyńskiego w rzeczywistości nie padły.

Jak informowała „Rzeczpospolita”, kandydatka francuskiego Frontu Narodowego na prezydenta Marine Le Pen miała w jednym z wystąpień zadeklarować chęć „demontażu Unii Europejskiej” przy współpracy z Jarosławem Kaczyńskim, Theresą May i Viktorem Orbanem.

Szefowa francuskiego Frontu Narodowego miała powiedzieć, że jeśli wygra wybory,  to będzie chciała prowadzić rozmowy z Theresą May, Jarosławem Kaczyńskim i Viktorem Orbanem na temat „demontażu Unii Europejskiej”.

Czytaj także: Le Pen chce demontować UE z Kaczyńskim? Mocna riposta: \"Autor konfabuluje\

W odpowiedzi na te doniesienia rzeczniczka PiS-u stwierdziła, że jej partia nie jest „zainteresowana demontażem Unii Europejskiej” i oskarżyła dziennikarzy, że podają nieprawdziwe informacje o słowach Le Pen.

TVP Info opublikowało w mediach społecznościowych nagranie ze spotkania Marine Le Pen z dziennikarzami, które zawiera zapis całej wypowiedzi francuskiej polityk.

UJAWNIAMY NAGRANIE
Marine Le Pen nie mówiła o „demontażu UE” z udziałem J. Kaczyńskiego#wieszwiecej pic.twitter.com/HlJ8gYW5NF

— TVP Info (@tvp_info) 13 marca 2017

Na portalu rp.pl opublikowano wyjaśnienia dotyczące artykułu „Le Pen chce sojuszu z PiS”.

Liderka Frontu Narodowego bardzo obszernie opisuje także swoją wizję przyszłej Unii, bez własnej waluty, swobody handlu, prymatu prawa europejskiego nad narodowym, swobody przekraczania granic i podejmowania pracy w innym państwie Wspólnoty. Zapowiada, że będzie szukać sojuszników w negocjacjach z Brukselą nad taką właśnie przebudową UE. Liderka Frontu Narodowego ostrzega także: jeśli Bruksela nie zgodzi się na taką przebudowę, w ciągu pół roku od wygranych wyborów prezydenckich zorganizuje referendum o wystąpieniu Francji z Unii.

Czym innym, jak nie „demontażem UE”, jest taki program? Właśnie dlatego w podtytule poniedziałkowego artykułu takiego właśnie określenia użyłem mówiąc o propozycji Le Pen dla Kaczyńskiego, choć to akurat słowo nie padło na środowej konferencji z ust liderki Frontu Narodowego. Napisanie podtytułu w formie cytatu było błędem za co czytelników przepraszam. Jednak samo stwierdzenie, że propozycja Le Pen jest ofertą współpracy w demontażu Unii stanowi moim zdaniem logiczne podsumowanie stanowiska zaprezentowanego przez liderkę Frontu Narodowego – napisał Jędrzej Bielecki, autor tekstu „Le Pen chce sojuszu z PiS”.

Jędrzej Bielecki, autor tekstu „Le Pen chce sojuszu z PiS” wyjaśnia#LePen#UE#PiShttps://t.co/BJb4KrWaze

— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) 13 marca 2017

Publikacja „Rzeczpospolitej” z rzekomą wypowiedzią Le Pen wywołała falę komentarzy. Do sprawy odniósł się m. in. szef publicystyki w TVP, Dawid Wildstein, który mocno skrytykował manipulację „Rz”.

Proszę o retwitt! Bardzo WAŻNE
O tym jak ordynarnie kłamie opozycja, portale, GW itd. w sprawie Kaczyńskiego i Le Pen. pic.twitter.com/hWHeTwDr16

— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 13 marca 2017

Źródło: rp.pl. Twitter.com/TVP Info
Fot. Wikimedia/Olaf Kosinsky