Mariusz Błaszczak, polityk Prawa i Sprawiedliwości, przyznał na antenie Polsat News, że jeżeli w nadchodzących wyborach PiS nie zdobędzie liczby głosów uprawniającej tę partię do samodzielnego sprawowania rządów, wówczas może powstać „koalicja nienawiści” skierowana przeciwko temu ugrupowaniu.
Jeśli nie wygramy to pewnie będzie koalicja nienawiści przeciwko Prawu i Sprawiedliwości i wojna z prezydentem RP.
– powiedział jeden ze sztandarowych polityków partii Jarosława Kaczyńskiego.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Błaszczak dodał, że zwycięstwo PiS w nadchodzących wyborach będzie kontynuacją zmian zapoczątkowanych przez Andrzeja Dudę. Polityk podkreślił, że jego ugrupowanie „chce prowadzić zmianę, która będzie gwarantowała wypełnienie zobowiązań zarówno prezydenta jak i Prawa i Sprawiedliwości”.
PiS bez szans na samodzielne rządy?
Według ostatnich sondaży PiS nie będzie mógł liczyć na samodzielne rządy. Jedno z ostatnich badań, przeprowadzone przez pracownię IPSOS na zlecenie „Wiadomości TVP”, daje ugrupowaniu zarządzanemu przez Jarosława Kaczyńskiego i Beatę Szydło 38,3 proc. głosów. Jeżeli partia ta osiągnęłaby taki wynik oznaczałoby to, że w Sejmie przypadnie jej 231 mandatów. W tej sytuacji do utworzenia rządu niezbędny będzie koalicjant.
Czytaj także: Kukiz ponownie „czarnym koniem” wyborów? Tak prognozuje IPSOS
źródło: polsatnews.pl, 300polityka, wmeritum.pl
Fot. Wikimedia/Piotr Drabik