Marsz Miliona Serc przeszedł ulicami Warszawy. To wydarzenie organizowane przez Koalicję Obywatelską. Teraz w sieci pojawiły się informacje dotyczące frekwencji podczas eventu.
Tłumy uczestników przeszły ulicami Warszawy w niedzielę 1 października. To wydarzenie, które już kilka tygodni temu zapowiadał lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk. Podczas eventu zgromadzili się sympatycy opozycji.
W sieci natychmiast zaroiło się od informacji dotyczących frekwencji podczas wydarzenia. Politycy Koalicji Obywatelskiej przyznawali, że w Marszu Miliona Serc mogło uczestniczyć nawet milion osób.
My chcemy otwartych granic, tolerancji, współpracy europejskiej, silnej Polski w wielkiej Unii Europejskiej! #PolskaWNaszychSercach ❤️????
— Radosław Sikorski MEP ???? (@sikorskiradek) October 2, 2023
Mamy dość mówienia o IV Rzeszy i unijnych szmatach! Mamy dość! #MarszMilionaSerc
?️ 15 października wielka mobilizacja! Głosujemy!… pic.twitter.com/46aHyB96WH
Marsz Miliona Serc. Ekspert nie ma wątpliwości, co do frekwencji
Głos ws. frekwencji podczas marszu zabrał Mariusz Sokołowski, były rzecznik Komendanta Głównego Policji. W rozmowie z serwisem Wirtualna Polska przyznaje, że manifestacja, która odbyła się w niedziele była „jedną z największych w Warszawie od dziesięcioleci”.
– Z pewnością była to jedna z największych, jak nie największa, manifestacja w Warszawie od dziesięcioleci. Porównywalne mogłoby to być tylko z marszem 4 czerwca – powiedział.
Sokołowski dodał również, że dane podawane przez Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa powinny być najbardziej dokładne. – Mając dostęp do nagrań z monitoringu, z drona, są w stanie bardzo dokładnie oszacować, ile osób brało udział w manifestacji – przyznał.