W sobotę odbył się I Płocki Marsz Równości. Wiele osób zwróciło uwagę na postawę 15-letniego Jakuba Baryły, który z krzyżem stanął na trasie marszu. O jego wyczynie napisał między innymi Szwed mieszkający od kilku lat w Polsce oraz Krzysztof Bosak.
I Marsz Równości w Płocku odbył się pod hasłem „Płock napędza równość!”. Wydarzenie zorganizowane zostało przez środowiska LGBT. Tak jak w przypadku poprzednich tego typu wydarzeń zorganizowano również kontrmanifestację. Poza pewnymi incydentami marsz przebiegł spokojnie, co podkreśliła policja.
Wiele osób zwróciło uwagę na postawę Jakuba Baryły. 15-latek jest radnym Młodzieżowej Rady Miasta Płock. W trakcie wydarzenia stanął on na trasie marszu trzymając w ręku krzyż. Początkowo ochraniający marsz funkcjonariusze próbowali odepchnąć 15-latka, a następnie go wynieśli.
O całej sytuacji Jakub Baryła pisał na Facebooku. „Udało mi się zdobyć Krzyż Święty i z nim blokowałem trzykroć marsz, zostałem usunięty siłą i spisany. Po marszu niestety rozpocząć się miały przepychanki. TVN pokazał wszystko tak, jakby marsz był ogromny, a zbieranina bandytów bluzgała na nich. Z tego, co pamiętam marsz, gdy zaczynał się w połowie ul. Królewskiej, kończył się w połowie ul. Nowy Rynek i zajmował w większości tylko jezdnię i wcale nie było tak kolorowo, że każdy machał z okna jego uczestnikom, w większości nagrywano” – napisał.
Na świadectwo młodego Polaka zwrócił uwagę między innymi Szwed, który od siedmiu lat mieszka w Polsce a od trzech lat jest również obywatelem naszego kraju. „Przyjechałem do Polski ze Szwecji 7 lat temu a stałem się obywatelem 3 lata temu. Jestem szczęśliwy, że mogę żyć w tym szczególnym i katolickim kraju. Dziś pierwszy Marsz Równości został zorganizowany w konserwatywnym mieście płocku. Chłopiec z katolickim krzyżem bronił swojej wiary” – napisał na Twitterze.
Czytaj także: Nie odbył się pogrzeb Dawida Kosteckiego
Źr.: Twitter/BasedPoland, Twitter/Jarosław K., Twitter/Krzysztof Bosak, Facebook/Jakub Baryła