Marta Kaczyńska, córka pary prezydenckiej, która zginęła w katastrofie smoleńskiej nie pomoże Andrzejowi Dudzie w kampanii prezydenckiej. Oświadczyła to kandydatowi PiS podczas wizyty na mogile rodziców na Wawelu.
Marta Kaczyńska i Andrzej Duda składali na Wawelu okolicznościowe wieńce podczas kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Nie była to pierwsza ich wspólna wizyta na grobie śp. Lecha i Marii Kaczyńskich. Kilka miesięcy wcześniej krążyły nawet plotki o tym, że Marta Kaczyńska miałaby zostać szefem sztabu wyborczego Andrzeja Dudy. Plotki okazały się nieprawdziwe, a co więcej świadkowie ich wspólnej wizyty na Wawelu zwrócili uwagę na chłodne relację miedzy nimi.
Czytaj także: Marta Kaczyńska jednak poprze Dudę
Dużym echem odbił się niezręczny napis jaki dostrzeżono na szarfie przy wieńcu Dudy, który głosił: „Andrzej Duda kandydat na prezydenta RP”. – Złożenie na Wawelu wieńca z napisem „kandydat na prezydenta” to kompromitacja – mówił wtedy Tomasz Nałęcz, doradca Bronisława Komorowskiego.
Z kolei zdjęcia z krypty na Wawelu już chwilę po złożeniu wieńca przez Andrzeja Dudę znalazły się na profilu kandydata PiS-u na portalu społecznościowym. Wcześniej tego rodzaju fotografie z tego miejsca nigdzie nie były publikowane.
Nie wiadomo czy powyższe fakty czy może coś innego nakłoniło Martę Kaczyńską do odmowy wsparcia Dudzie w kampanii. Po wyjściu z krypty wawelskiej rzuciła tylko do kandydata PiS: – Nie chcę brać udziału w Twojej kampanii –. Może to zaskakiwać bo jeszcze w lutym Kaczyńska pisała na Twitterze same superlatywy pod adresem Dudy.
Andrzej Duda – piękny życiorys, skrystalizowane poglądy, konkretny plan.
— Marta Kaczyńska (@mmkaczynska) February 7, 2015