Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet, skomentowała wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla „Rzeczpospolitej”. Feministka i aktywistka społeczna przyznała, że cieszy się z jednej rzeczy.
Całkiem niedawno Jarosław Kaczyński udzielił „Rzeczpospolitej” obszernego wywiadu. Podczas rozmowy odniósł się m.in. do strajków ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości przyznał wówczas, że mogły one wpłynąć na wzrost zakażeń w naszym kraju.
Głos w tej sprawie zabrała Marta Lempart. Liderka Strajku Kobiet stwierdziła, że lider partii rządzącej kłamie. „Kaczyński kłamie. Naukowcy potwierdzili, że na powietrzu demonstracje nie powodują zwiększenia się liczby zakażeń” – powiedziała aktywistka.
Lempart dodała również, że cieszy się z jednej rzeczy. Twierdzi bowiem, że na Kaczyński zemściła się jego dotychczasowa postawa.
Marta Lempart odpowiada Kaczyńskiemu. „Cieszę się”
„Cieszę się, kiedy widzę, jak teraz mści się na nim jego własna megalomania” – powiedziała Marta Lempart.
Feministka stwierdziła również, że w jej ocenie PiS nie wygra kolejnych wyborów. Podkreśla, że dziś poparcie dla tego ugrupowania jest najniższe od 2015 roku. Lempart przypisuje sobie ten fakt. Twierdzi bowiem, że to efekt organizowanych przez Strajk Kobiet protestów.
Aktywistka odniosła się też do zachowania policjantów, którzy ochraniają demonstracje. „Lecą na Żoliborz, kiedy Kaczyński płacze, że boi się brzydkich słów i zamawia sobie pod dom 80 radiowozów, jak pizzę” – powiedziała. „Nie lubię prezesa PiS, bo to zły człowiek jest” – dodała Marta Lempart.