Martyna Wojciechowska, znana polska podróżniczka i dziennikarka, udzieliła wywiadu gazecie „Głos Mordoru”. Podczas rozmowy skomentowała zachowanie młodych ludzi na rynku pracy. Ich postawę nazwała roszczeniową.
Wojciechowska przyznaje, że trudno jest dziś znaleźć pracownika, który realizowałby swoje zadania z pasją. Jej zdaniem młodzi ludzie chcą dobrze zarabiać, a w zamian do zaoferowania mają stosunkowo niewiele.
„Niby wszyscy świetnie się prezentują, mają pasję, chęć do pracy, chcą się rozwijać – w CV znakomicie to wygląda, w rzeczywistości jest już jednak gorzej. U młodych dominuje postawa roszczeniowa. Millenialsi wiele oczekują i wiele chcą, ale nie potrafią się odnaleźć na rządzącym się swoimi prawami rynku” – powiedziała podróżniczka.
Wojciechowska dodaje, że młodzi ludzie mają problem z pracą zespołową. „Z jednej strony są pokoleniem globalizacji, które doskonale porusza się chociażby w świecie nowych technologii, z drugiej odrzucają niektóre z tych globalizacyjnych procesów, nie potrafiąc jednak zaoferować nic ciekawego w zamian. Nie dziwię się temu ich buntowi, tej frustracji niedopasowania” – ocenia.
Podróżniczka przyznaje, że ona sama zawsze pracuje dla idei, a nie dla produktu. „Często realizuję projekty, z których nie czerpię korzyści finansowych – patrz choćby filmy dokumentalne. Z ich produkcją nie wiąże się żadne wynagrodzenie, nie ma premii, regulowanego czasu pracy, urlopu wypoczynkowego. A kiedy materialny zysk nie stoi na pierwszym miejscu, gdy pieniądze i stabilna praca nie mogą być kluczową motywacją, wówczas bez wewnętrznej determinacji wiele się nie zdziała. Dlatego tak ważne jest to 'why?’ u wszystkich ludzi, z którymi pracuję” – powiedziała.