Zachowanie Jarosława Sokołowskiego ps. „Masa”, byłego gangstera pruszkowskiego, od wielu lat budzi kontrowersje. Najbardziej znany świadek koronny w naszym kraju często widywany jest w programach telewizyjnych oraz internetowych, aktywnie udziela się również na Facebooku. Jego ostatni wpis na portalu społecznościowym wywołał falę oburzenia.
„Masa” opublikował na swoim profilu społecznościowym zdjęcie, na którym reklamuje firmę zajmującą się cateringiem. Korzystając z jej usług może zamówić prosto do domu jedzenie, które zaspokoi nasz głód i pomoże utrzymać sportową sylwetkę.
Nie byłoby w tym nic zaskakującego (chociaż może by było… w końcu to świadek koronny), gdyby nie fakt, iż nazwa wspomnianej firmy to… „Mafia Catering”. Kiedy przejrzymy jej stronę internetową i przejrzymy potrawy, które oferuje naszym oczom ukaże się m.in. „Pikantna sałatka Escobar”, „Kolumbijski podwieczorek”, czy „Zapiekanka a’la Al Capone”.”Mafia Catering” i reklamujący ją były gangster, którego grupa swego czasu terroryzowała Warszawę i okolice… Osobliwe połączenie.
Nie wiadomo, czy Sokołowski jest właścicielem firmy, czy po prostu zrobił komuś przysługę. Niemniej jednak opublikowane przez niego zdjęcie wyjątkowo zirytowało internautów.
Zawsze myślałem, że swiadek koronny to raczej znika i prowadzi sobie gdzieś daleko spokojne życie – napisał jeden z nich. Tragedia, co to jest? Może jeszcze dostaniesz potrawy w kształcie broni lub kuli – dodał kolejny.
Podobnych wpisów było oczywiście więcej. A Wy jak zapatrujecie się na całą sprawę?
źródło: Facebook, Mafia Catering, wMeritum.pl
Fot. Facebook/Jarosław Sokołowski