Strajk nauczycieli trwa już dziewiąty dzień. Mateusz Morawiecki, szef polskiego rządu, zabrał głos ws. protestu i zapowiedział podjęcie działań, które mają doprowadzić do porozumienia z pedagogami.
Strajk nauczycieli rozpoczął się 8 kwietnia. Centrale związkowe ZNP oraz FZZ nie dogadały się bowiem z przedstawicielami rządu ws. podwyżek. Porozumienie podpisała jedynie oświatowa „Solidarność”, a polskie władze cały czas apelują, aby ten sam dokument parafowali przedstawiciele dwóch wspomnianych związkach. Sławomir Broniarz, szef ZNP, przyznaje z kolei, że nauczyciele zrzeszeni w organizacji liczą na przedstawienie nowych propozycji.
Kilka dni temu Mateusz Morawiecki, szef polskiego rządu, przyznał, że jest zwolennikiem powołania „okrągłego stołu”, w trakcie którego można byłoby omówić problemy polskiej edukacji.
Czytaj także: Broniarz zamieścił wpis na Twitterze. Mnóstwo komentarzy
Teraz premier po raz kolejny zabrał głos ws. strajku nauczycieli. Szef rządu przyznał, że trwają prace nad tym, aby w czwartek zaproponować „konkretną formułę okrągłego stołu”.
„Przede wszystkim chcemy, żeby w obiektywny sposób były wyłonione reprezentacje organizacji, które zajmują się edukacją, tzw. organizacji pozarządowych i reprezentacja rodziców” – powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier przyznał też, że chciałby, aby w „okrągłym stole” uczestniczyli również przedstawiciele opozycji. „Na zasadzie absolutnie pełnej, równoprawnej, merytorycznej, profesjonalnie, żebyśmy wszyscy się w tę tematykę poprawy edukacji przy okrągłym stole zagłębili” – stwierdził.
Wcześniej Mateusz Morawiecki wezwał nauczycieli, aby zawiesili strajk na czas Wielkiego Tygodnia. Wówczas odpowiedział mu szef ZNP, Sławomir Broniarz. „W Wielkim Tygodniu zachęcamy premiera do podjęcia wielkich decyzji” – napisał związkowiec na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
Czytaj także: Andrzej Duda zabrał głos ws. pożaru Katedry Notre Dame