Matka Kurka rezygnuje z leczenia sprzętem WOŚP! „Wobec lekarzy, którzy się nie zastosują do mojej woli, wyciągnę konsekwencje prawne”

Matka Kurka, popularny bloger, założyciel portalu kontrowersje.net, zamieścił w serwisie Twitter wpis, w którym deklaruje, iż nie chce, by leczono go sprzętem WOŚP. Zapowiedział również, że wobec lekarzy, którzy nie zastosują się do jego woli, wyciągnie konsekwencje prawne.

Matka Kurka, w rzeczywistości Piotr Wielgucki, który od wielu lat toczy zażarte boje z Jerzym Owsiakiem, inicjatorem WOŚP. Panowie spotykali się w sądzie, wielokrotnie wymieniali również opinie na swój temat za pośrednictwem mediów.

Okazuje się, że toczący się od lat spór właśnie wszedł w nową fazę. Matka Kurka zapowiedział bowiem, że… nie chce być leczony sprzętem medycznym, który został zakupiony za pieniądze ze zbiórek WOŚP.

Czytaj także: Matka Kurka tłumaczy wpis, w którym oświadczył, że nie chce korzystać ze sprzętu kupionego przez Owsiaka. \"Ironia toporem strugana\

Ja niżej podpisany, w pełni świadomy swoich słów i czynów uroczyście oświadczam, że kategorycznie nie wyrażam zgody, aby moje ewentualne leczenie było realizowane za pomocą sprzętu WOŚP! Wobec lekarzy, którzy się nie zastosują do mojej woli, wyciągnę konsekwencje prawne – napisał Wielgucki.

Ja niżej podpisany, w pełni świadomy swoich słów i czynów uroczyście oświadczam, że kategorycznie nie wyrażam zgody, aby moje ewentualne leczenie było realizowane za pomocą sprzętu WOŚP! Wobec lekarzy, którzy się nie zastosują do mojej woli, wyciągnę konsekwencje prawne. pic.twitter.com/CycDS8uXju

— kontrowersje.net (@kontrowersje) 13 stycznia 2018

Matka Kurka szokuje internautów. Jak odebrali wpis?

Wpis Wielguckiego zszokował internautów. Głos zabrała m.in. blogerka Kataryna, która negatywnie oceniła jego deklarację. Do czego ludzi doprowadza nienawiść. Już widzę jak jakiś sędzia skazuje lekarza za to, że nie zastosował się do oświadczenia na twitterku – napisała.

Jej wpis skomentował z kolei Krzysztof Stanowski, popularny dziennikarz sportowy, który zauwazył, że Wielgucki, pomimo tego, iż swoje oświadczenie zaczyna od słów „Ja niżej podpisany…” – wcale się nie podpisał.

No i się wcale niżej nie podpisał:)

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 13 stycznia 2018

Jak zareagowali inni komentujący? Bardzo podobnie.

Od strony formalnej – umowa darowizny przenosi własność ruchomości, zatem właścicielem sprzętu jest placówka lecznicza.

— Sokolanski (@pawelekf61) 13 stycznia 2018

To, gdzie on się będzie leczył???

— Marcin Staszak (@StaszakMarcin) 13 stycznia 2018

źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Flickr/DrabikPany