Lothar Matthaus ma nadzieję, że Marco Reus stanie się byłą gwiazdą Borussii Dortmund i przejdzie do Bayernu Monachium. Według niego ruch ten byłby najlepszą opcją dla zawodnika, jak i całej niemieckiej piłki.
Relacje pomiędzy mistrzem i wicemistrzem Niemiec stają się coraz bardziej napięte. Głównie za sprawą transferów do Monachium Mario Goetze i Roberta Lewandowskiego. Niemiec dołączył do Bayernu w lipcu 2013 roku, a Polak 12 miesięcy później.
Włodarze Borussii są bardzo zdenerwowani publicznymi wypowiedziami zarządu monachijczyków, który otwarcie mówi o klauzuli za Reusa. Zostanie ona aktywowana wraz z początkiem przyszłego roku i każdy będzie mógł wtedy kupić 25-letniego Niemca. Wystarczy wyłożyć 25 milionów euro i ustalić warunki indywidualnego kontraktu z piłkarzem.
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
I o ile beznadziejna sytuacja „Schwarzengelben” w Bundeslidze skłaniałaby Reusa do odejścia, o tyle jego kontuzja, sprawia, że europejscy potentaci patrzą na transfer piłkarza z Zagłębia Ruhry z większym dystansem.
Jednak Matthaus czuje, że jego były klub jest zainteresowany lewoskrzydłowym. Jest to dla niego zrozumiałe, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiek gwiazd Bayernu. 53-latek przyznaje, iż chciałby zobaczyć międzynarodowy ruch Niemców do Bawarii.
– Najważniejsze jest to, by pozostał [Reus] w Bundeslidze – powiedział dziennikarzom. – Byłoby szkoda gdyby wyjechał do Hiszpanii czy Anglii.
– Uli Hoeness powiedział kiedyś, że obowiązkiem Bayernu jest kupić każdego gracza reprezentacji Niemiec. Dlatego byłem zaskoczony sprzedażą Toniego Kroosa [do Realu Madryt] oraz kupnem Xabiego Alonso, który jest dziewięć lat starszy. Patrząc w przyszłość, Kroos może być lepszym wyborem – twierdzi były trener m.in. Węgier.
– Bayern Monachium musi myśleć przyszłości. Philipp Lahm, Bastian Schweinsteiger, Franck Ribery, Arjen Robben – każdy z nich w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat obniży swój poziom, więc stabilność klubu może zostać zachwiana – ocenia Matthaus.
– Dlatego jestem przekonany, że Bayern musi rozglądać się za młodszymi graczami, aby wypełnić luki po tych, którzy kiedyś odejdą – mówi. – Gdybym był trenerem „Gwiazdy Południa” myślałbym o zakontraktowaniu Reusa. To nie jest decyzja ekonomiczna, to jest szansa na zdobycie kolejnych tytułów – kontynuuje były piłkarz Bayernu.
– Może sukces w Dortmundzie jest bardziej emocjonalny, ale w ostatecznym rozrachunku, nikt nie zapyta, który tytuł był bardziej emocjonalny – uważa Matthaus, który odniósł się także do bieżącej sytuacji klubu z Zagłębia Ruhry. – Byłem fanem stylu Borussii w ostatnich latach, ale teraz ledwo można je porównać. Jednak on wróci. Jestem pewny, że Dortmund wkrótce zdobędzie jakieś punkty – kończy 53-latek.
Czytaj także: Kahn o Neuerze: Ma szansę na Złotą Piłkę