Ginter to stoper, który przybył w lato 2014 z SC Freiburg do Borussii Dortmund. Miał on być nową gwiazdą, która stanie się znana w Europie pod wodzą Juergena Kloppa. Niestety, nie udało mu się zabłysnąć w nowym zespole. Ginter rzadko pojawiał się na boisku a nawet grywał w rezerwach.
Jego sytuacja przez bardzo długi czas nadal nie uległa poprawie. Mimo tego, że może pochwalić się tytułem Mistrza Świata wie, że nie ma większych szans na regularną grę w swoim zespole. Od początku swojej kariery w BVB przebywał na boisku jedynie 1073 minuty. Jego kariera w Dortmundzie solidnie zatrzymała jego rozwój. Dziwi więc fakt, że w obliczu beznadziejności swojej sytuacji nie narzeka na swoje położenie:
Od samego początku było to dla mnie jasne, że nie będę grał w każdym meczu, a także będę musiał popracować nad swoją grą w defensywie oraz rozwojem fizycznym. Jednak chcę już grać jak najwięcej.
Czytaj także: Sezon 2014/2015 Bundesligi będzie należeć do nich!
Ginter to zawodnik młodzieżowych reprezentacji swojego kraju. W lipcu odbędą się młodzieżowe mistrzostwa Europy. Istnieją szanse na to, że zawodnik ten może nie nie zostać na nie powołany w związku ze swoimi słabymi występami w BVB. Trener kadry młodzieżowej, Horst Hrubesch skomentował tę sytuację:
Ginter potrzebuje więcej meczów.
Konkurencja dla tego młodego stoper w Dortmundzie jest bardzo ciężka. Rywalami o miejsce w składzie dla Gintera są: Mats Hummels, Neven Subotic i Sokratis. Kilka tygodni temu w Niemczech pojawiły się pogłoski mówiące o wypożyczeniu młodego Niemca do Borussii Moenchengladbach.