Brytyjski sanepid przeprowadził kontrolę w lokalach sieci McDonald’s. Pod lupą znalazły się dwa miasta – Birmingham oraz Londyn. Wyniki inspekcji są niepokojące. We wszystkich lokalach znajdowały się groźne bakterie.
Inspektorzy skontrolowali dwie restauracje McDonald’s w Birmingham oraz sześć lokali w Londynie. Sprawdzano m.in. ekrany dotykowe, które służą do zamawiania jedzenia. Wyniki kontroli są alarmujące. Jak się okazuje, we wszystkich sprawdzanych lokalach na urządzeniach znaleziono niebezpieczne bakterie.
Pracownicy sanepidu stwierdzili obecność m.in. gronkowca, który może prowadzić do wstrząsu toksycznego i zatrucia krwi. Bakteria jest szczególnie niebezpieczna dla osób, które mają uszkodzoną skórę, np. w wyniku skaleczenia na rękach.
Inspektorzy brytyjskiego sanepidu natrafili także na bakterie kałowe, które są szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Chodzi m.in. o bakterie o nazwie proteus, które można spotkać w odchodach. Mogą one prowadzić do zakażeń układu moczowego.
Bakterie w McDonald’s
Dr Paul Matawele z London Metropolitan University podkreślił, że obecność bakterii na ekranach dotykowych to wynik działania człowieka.
– „Ludzie nie myją rąk. Dopóki klienci restauracji nie zaczną dbać o higienę nie ma możliwości, aby urządzenia były czyste. Nie pomogą tutaj żadne środki odkażające – tłumaczył mikrobiolog.
McDonald’s
Sieć fast foodów McDonald’s to jeden z największych pracodawców na świecie. McDonald’s ma blisko 37 tysięcy restauracji. W 2017 roku zanotował 5 mld dolarów zysku.
Źródło: wprost.pl, wMeritum.pl