Rosyjskie media informują, że tamtejsze restauracje McDonald’s chcą oprzeć swoją działalność na krajowych dostawcach, czego skutkiem może być zniknięcie frytek z polskich ziemniaków.
Wiadomość jako pierwszy podał dziennik „Kommiersant”. Anonimowe źródło informacji z rosyjskiej centrali korporacji stwierdza w artykule, że firma chce w większym stopniu oprzeć się na krajowej produkcji, jako substytucji importu. Restauratorom zależy też na zwiększeniu produkcji mrożonych frytek. Warto dodać, że aktualnymi dostawcami mrożonych frytek do rosyjskiego oddziału słynnej firmy są polskie oddziały koncernów Farm Frites oraz McCain. Gazeta nie otrzymała jednak odpowiedzi, czy, wobec takowych deklaracji, planowana jest zmiana dostawców.
Wśród planowanych przyczyn zmiany strategii rosyjskiej filii giganta wymienia się znaczną nadpodaż na tamtejszym rynku ziemniaków, dzięki czemu ich ceny spadły aż o 40 procent. Inną przyczyną jest słabnący rubel, przez co import do Rosji staje się dużo mniej opłacalny, niż przedtem. Od czasu zajęcia przez wojska rosyjskie Krymu, kurs rubla do euro podwoił się, a do dolara niemal potroił.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Źródło: bankier.pl
Foto: wikimedia